Uważamy, że w nowej unijnej perspektywie na lata 2014-2020 Polska powinna dostać podobną kwotę, co w latach 2007-2013 - ocenił wiceminister rozwoju regionalnego Adam Zdziebło. Na lata 2007-2013 Bruksela przyznała nam 67 mld euro.
Minister pytany o stopień wykorzystania unijnego dofinansowania wyjaśnił, że od kiedy uruchomiono w Polsce fundusze europejskie, zakończyliśmy i rozliczyliśmy 90 tys. inwestycji, a 60 tys. projektów jest w toku. - Nie ma takiej możliwości, by Polska straciła jakieś unijne pieniądze. Stary budżet wykorzystaliśmy w całości, natomiast w tej perspektywie mamy zarezerwowane już 80 proc. środków - poinformował Zdziebło.
Przedstawiciel resortu rozwoju regionalnego wyjaśnił, że o pieniądze można jeszcze się ubiegać z Europejskiego Funduszu Społecznego czy programu Innowacyjna gospodarka. - To dlatego, że te programy zostały tak rozplanowane, by beneficjenci mogli się ubiegać o wsparcie przez cały czas ich trwania - wyjaśnił. Zdziebło dodał, że przez urzędników z Brukseli Polska stawiana jest jako wzór, jak powinno się ubiegać o unijne dofinansowanie i jak je wykorzystywać.
PAP, arb