Fedak po raz trzeci prosi o pieniądze. Znów ich nie dostaje

Fedak po raz trzeci prosi o pieniądze. Znów ich nie dostaje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jolanta Fedak (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Wciąż nie ma decyzji sejmowej Komisji Finansów Publicznych w sprawie dodatkowych pieniędzy na refundację składek ZUS, o co wnioskuje ministerstwo pracy. Chodzi o 80 mln zł na finansowanie składek ZUS młodocianych pracowników przez Ochotnicze Hufce Pracy.
To już trzecie, wystąpienie minister pracy Jolanty Fedak do ministerstwa finansów o zwiększenie wydatków z Funduszu Pracy. Wcześniejsze dwa pisma do resortu finansów dotyczyły znacznie większych kwot i były bezskuteczne.

W piśmie z lutego 2011 r. chodziło o przeznaczenie 1,2 mld zł na aktywizację zawodową bezrobotnych, a w drugim o 1,5 mld zł na promocję zatrudnienia, łagodzenie skutków bezrobocia i aktywizację zawodową. Obecnie sejmowa komisja finansów publicznych nie zajęła stanowiska w sprawie ostatniego wniosku złożonego przez minister, ponieważ nie została do niego dołączona opinia ministerstwa finansów. Poseł Stanisław Stec z SLD zaznaczył, że sprawa jest pilna i zwrócił się o informację, kiedy resort finansów przekaże swoje stanowisko. - Gra na zwłokę jest zupełnie nieuzasadniona. Powinniśmy mieć jeszcze podczas tego posiedzenia jasność, czy jest zgoda na zmianę planu finansowego Funduszy Pracy, co jest absolutnie uzasadnione - zgadza się z nim Elżbieta Rafalska z PiS.

Dyrektor Jerzy Indra z Ministerstwa Finansów powiedział, że resort pracy już dwa razy kierował wnioski do resortu finansów w sprawie planu finansowego Funduszu Pracy, ale te propozycje odbiegały od postanowień ustawy o finansach publicznych. - Teraz mamy trzecią wersję zmiany planu i sądzę, że w najbliższym czasie będzie ona zaopiniowana - oświadczył.

PAP, arb