Polskie PKB wzrośnie w 2011 r. o 4 proc., a nie o 4,2 proc., jak oceniano w lipcu - wynika z miesięcznego raportu Departamentu Analiz i Prognoz Ministerstwa Gospodarki. Resort szacuje, że w I połowie 2011 r. PKB wzrosło o 4,2 proc.
Prognozę wzrostu spożycia ogółem w bieżącym roku analitycy ministerstwa obniżyli z 3,8 proc. do 3,1 proc. Analitycy spodziewają się także niższego niż prognozowano przed miesiącem spożycia indywidualnego - ma ono wynieść 3,3 proc., a nie 3,8 proc.
Z raportu wynika, że w tym roku wpływy z eksportu wyniosą 133,5 mld euro, czyli będą wyższe niż wcześniej prognozowano (129,7 mld euro). Wpływy z importu mają sięgnąć 150,3 mld euro, wobec 146,6 mld euro spodziewanych poprzednio. Analitycy resortu Waldemara Pawlaka zmniejszyli prognozę deficytu w handlu zagranicznym do 16,8 mld euro z prognozowanych w lipcu 16,9 mld euro.
Resort utrzymał inne szacunki: inflacja ma wzrosnąć o 3,7 proc., a na koniec roku 11 proc. Polaków ma być bezrobotnymi.
zew, PAP