Samoloty Lufthansy będą wykonywać osiem lotów dziennie z krakowskiego lotniska do: Monachium (cztery razy dziennie), Frankfurtu (trzy razy dziennie) oraz Duesseldorfu (raz dziennie z wyjątkiem sobót). Ofer Kisch, dyrektor regionalny Lufthansy w regionie Europy Środkowej ocenił, że Polska jest dla niemieckiego przewoźnika największym i najważniejszym rynkiem w tej części kontynentu, a Kraków w tej strategii zajmuje szczególną pozycję. - Kraków jest bardzo ważny dla nas i będziemy kontynuowali inwestowanie w tym mieście - zapowiedział.
Według danych przewoźnika w ubiegłym roku przewiózł on blisko 300 tys. pasażerów do i z Krakowa, co dało mu drugą pozycję, po PLL LOT, wśród przewoźników tradycyjnych. W 2012 roku planowane jest poprawienie tego wyniku.
Port lotniczy Berlin Brandenburg International, położony jest kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Polską. Obiekt, którego otwarcie zapowiedziano na 3 czerwca będzie mógł obsłużyć docelowo 45 mln pasażerów i 360 tys. operacji lotniczych rocznie. Zastąpi dwa berlińskie lotniska: Schonefeld i Tegel. Dyrektor generalny Lufthansy w Polsce przyznał, że w pierwszym etapie jego działalności nie przewidziano połączeń do polskich portów regionalnych. Niemcy intensywnie promują Brandenburg w zachodniej części Polski, jako dogodny port dla mieszkańców tych regionów.
ja, PAP