Komisarz przypomniał, że projekt budżetu na lata 2014-2020, za którym on optuje, powstał w czerwcu 2011 r.
"Ten budżet to europejskie optimum"
- Nasz projekt zakłada bilionowy budżet, co brzmi dużo. Jest to jednak budżet dla 28 krajów, na siedem lat. To około 1 proc. PKB krajów europejskich. W sensie wydatków publicznych w UE nie jest to dużo - mówił Lewandowski. Dodał, że nie dopuszcza obecnie rozmów o cięciach w tym budżecie. - Jesteśmy w trakcie negocjacji, a moim zadaniem jest obrona skromnego, ale korzystnego dla krajów uboższych budżetu. Ten budżet jest europejskim optimum, zwłaszcza że rodzi się w czasie kryzysu i sięga perspektywy 2020 roku. Jest on przy tym niezwykle istotny dla krajów rozwijających się - podkreślił.
Komisarz przypomniał, że proponowany budżet popiera 18 krajów, a cięć chcą państwa, które są płatnikami netto. - Siła tych krajów polega na tym, że wpłacają one ponad połowę budżetu europejskiego po stronie dochodów. Dlatego zaproponowałem sposób na zmniejszenie składki narodowej w postaci dodatkowego źródła dochodu - podatku od transakcji finansowych - powiedział Lewandowski.
Ustalenia po negocjacjach
Projekt nowego unijnego budżetu zakłada, że do Polski w latach 2014-2020 może trafić ponad 80 mld euro. - Poziom tej kwoty będzie ustalany w negocjacjach - powiedział Lewandowski. Podkreślił, że proponowana perspektywa finansowa jest korzystniejsza dla krajów Europy Środków-Wschodniej w obszarach rolnictwa i polityki regionalnej. Zdaniem Lewandowskiego negocjacje nad nowym budżetem powinny zakończyć się do końca 2012 r. - Tak aby przygotować wszystkie programy i zbudować je na czas, czyli do 1 stycznia 2014 r. - dodał.
PAP, mp