Władze Grecji wstrzymały wypłatę różnych świadczeń, w tym emerytur, dla 200 tys. ludzi - czyli 2 proc. ludności Grecji - którzy kłamali, aby je co miesiąc otrzymywać. Niektóre świadczenia pobierano za zmarłych - poinformował w środę przedstawiciel greckiego ministerstwa pracy.
Władze wykryły nadużycia po zapoczątkowaniu różnych kontroli, w tym wysokości dochodów, pod naciskiem zagranicznych kredytodawców, którzy żądają od pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji redukcji deficytu budżetowego.
Rząd przestał wypłacać emerytury rodzinom, które pobierały je na zmarłych seniorów, a także zasiłki tym, którzy byli zasobniejsi niż utrzymywali. Według zastrzegającego sobie anonimowość przedstawiciela resortu pracy państwo będzie się domagać zwrotu wyłudzonych pieniędzy.
Komentatorzy podkreślają, że władze greckie zatrzymują coraz więcej podejrzanych o korupcję i o oszustwa podatkowe, próbując w ten sposób zdobyć poparcie społeczne dla bolesnych przedsięwzięć oszczędnościowych, bez których pogrążona od kilku lat w kryzysie finansowym Grecja nie mogłaby korzystać z pomocy międzynarodowej.sjk, PAP