- Drugie exposé zaskoczy wszystkich. Premier powie, jak widzi działania prorozwojowe - stwierdził na antenie radiowej Jedynki były premier i szef Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki.
- Oczekiwania wobec propozycji rządowej są bardzo sztampowe. Drugie exposé zaskoczy wszystkich. Dziennikarze znajdują tutaj tylko standardowe tematy i brakiem wyobraźni – mówił Bielecki.
Były premier zapowiedział, że Donald Tusk może odnieść się do tematu umów śmieciowych i ZUS-u. - (Według mnie) składka powinna być związana z dochodem. Skoro dla 10 mln ludzi tak jest, to dlaczego dla 5 mln nie – pytał Bielecki.- Na horyzoncie europejskim nie jest różowo, a ta sytuacja odbija się na Polsce - przyznał Jan Krzysztof Bielecki. - Zamiast rozwijać się w tempie 5 procent, będziemy się cieszyli, jeśli w przyszłym roku będziemy mieli 2 procent lub nieco więcej ponad 2 procent wzrostu - dodał.
W ocenie byłego premiera zarządzający gospodarkę w innych krajach europejskich próbują pobudzić ją nawet kontrowersyjnymi działaniami, na przykład zwiększając emisję pieniądza. - To wygląda jakby modlili się o inflację - stwierdził Bielecki. - Na początku roku będziemy mieli „dołek”. Potem drugie półrocze może będzie lepsze, przynajmniej w Europie - dodał.
ja, Program Pierwszy Polskiego Radia