Alaskański browar inwestuje w zieloną energię, jednak zamiast instalować blaty solarne czy wiatrakami, zamierzają wykorzystywać energię z... produkcji piwa.
Znajdujący się w Juneau browar zainstalował specjalny system bojlerów w celu zmniejszenia kosztów energii wykorzystywanej przy produkcji złocistego napoju. Za 1,8 miliona dolarów zakupiono piec, w którym spalane są pozostałości z ziaren wykorzystywanych do wytworzenia piwa.
Tradycyjnie resztki ziaren oddawane są okolicznym farmom i stosowane jako pasza dla zwierząt. Rozwiązanie takie nie sprawdza się jednak na Alasce gdzie znajduje się jedynie 680 farm.
- Musieliśmy być bardziej innowacyjni po to, żeby móc robić to co kochamy, tam gdzie chcemy to robić - wyjaśnił powody zmiany założyciel browaru. Dzięki instalacji nowego systemy alaskański browar może uzyskiwać znaczącą część potrzebnej energii ze spalania resztek ziaren.
Cbcnews.com, ml
Tradycyjnie resztki ziaren oddawane są okolicznym farmom i stosowane jako pasza dla zwierząt. Rozwiązanie takie nie sprawdza się jednak na Alasce gdzie znajduje się jedynie 680 farm.
- Musieliśmy być bardziej innowacyjni po to, żeby móc robić to co kochamy, tam gdzie chcemy to robić - wyjaśnił powody zmiany założyciel browaru. Dzięki instalacji nowego systemy alaskański browar może uzyskiwać znaczącą część potrzebnej energii ze spalania resztek ziaren.
Cbcnews.com, ml