Trwa dyskusja na temat bezpieczeństwa energetycznego. Sprawa dotyczy głównie dostaw rosyjskiego gazu. Konflikt na linii Kijów – Moskwa na razie wydaje się nierozwiązywalny, a napięcia pomiędzy Rosją a UE są tego konsekwencją. Rosja ma argument w postaci surowców. Niewykluczone, że w którymś momencie, nie zważając na rachunek ekonomiczny, będzie chciała go użyć. Wpływ indywidualnych odbiorców energii na wielką politykę jest niemal zerowy. Możemy mieć tylko nadzieję, że w sytuacji przerw w dostawach np. gazu do Polski zadziała prawo, które w pierwszej kolejności chroni obywateli. Tymczasem zmieniające się przepisy pozwalają na coraz większą niezależność przeciętnego Kowalskiego. Ciepła woda, ogrzewanie domu czy nawet produkcja energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii – to wszystko jest już możliwe.
Ile konsumenta w prosumencie?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.