- Kurs franka utrzyma się na poziomie powyżej czterech złotych - powiedział na antenie TVN24 Biznes i Świat Jacek Bartkiewicz, członek zarządu NBP.
- Ostatnie zmiany na rynku walutowym wywołane decyzją szwajcarskiego banku centralnego nie wpływają na stabilność polskiego sektora bankowego. W średnim terminie kurs franka utrzyma się na poziomie powyżej czterech złotych - wyjaśnił Bartkiewicz.
Bartkiewicz dodał, że według niego nie ma ryzyka przekroczenia granicy pięciu złotych. - Trzeba pamiętać, że kurs franka w stosunku do euro będzie miał wpływ na to jaki będzie eksport Szwajcarii, a więc i gospodarka tego kraju - zauważył.
Członek zarządu NBP przypomniał także, że osoby, które otrzymały kredyty we frankach, miały większą zdolność kredytową. - Dla tej grupy klientów wzrost kursu franka jest bolesny, ale to nie są osoby, które mogą mieć problem ze spłatą kredytów. Osoby, które wzięły kredyty w złotówkach przy wyższych stopach procentowych płaciły większe odsetki a teraz przy mniejszych płacą niższe. Czy jeśli za pięć lat stopy znów wzrosną, to będziemy musieli pomagać osobom zadłużonym w złotym? - zapytał Bartkiewicz.
tvn24bis.pl
Bartkiewicz dodał, że według niego nie ma ryzyka przekroczenia granicy pięciu złotych. - Trzeba pamiętać, że kurs franka w stosunku do euro będzie miał wpływ na to jaki będzie eksport Szwajcarii, a więc i gospodarka tego kraju - zauważył.
Członek zarządu NBP przypomniał także, że osoby, które otrzymały kredyty we frankach, miały większą zdolność kredytową. - Dla tej grupy klientów wzrost kursu franka jest bolesny, ale to nie są osoby, które mogą mieć problem ze spłatą kredytów. Osoby, które wzięły kredyty w złotówkach przy wyższych stopach procentowych płaciły większe odsetki a teraz przy mniejszych płacą niższe. Czy jeśli za pięć lat stopy znów wzrosną, to będziemy musieli pomagać osobom zadłużonym w złotym? - zapytał Bartkiewicz.
tvn24bis.pl