UOKiK ujawnił dane "frankowiczów". "To pomyłka"

UOKiK ujawnił dane "frankowiczów". "To pomyłka"

Dodano:   /  Zmieniono: 
UOKiK ujawnił dane "frankowiczów". "To pomyłka" (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Listę kilkuset adresów mailowych osób, które komunikowały się z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie kredytów we frankach przypadkiem ujawnił sam UOKiK. - Przepraszamy za tę sytuację - powiedziała dla TVN 24 BiŚ rzeczniczka UOKiK, Małgorzata Cieloch.
Takie upublicznienie danych jest złamaniem ustawy o ochronie danych osobowych. "W związku z informacją wysłaną w dniu dzisiejszym z adresu [email protected] pragniemy Państwa przeprosić za zaistniałą sytuację. Pojawienie się w polu adresów maili kontaktowych było błędem, za który odpowiedzialny jest wewnętrzny system informatyczny. W przypadku przyszłej korespondencji dopilnujemy aby korespondencja przekazywana była tylko, wyłącznie do Państwa wiadomości" - informację o tej treści otrzymały osoby, których adresy zostały upublicznione. Adresy ujawniono w polu "do wiadomości" w korespondencji przez jednego z pracowników UOKiK-u pozostałym osobom, które mają kredyt we frankach.

Za zaistniałą sytuację przeprosiła rzeczniczka UOKiK, Małgorzata Cieloch. - Jeżeli jesteśmy na jego (maila - przyp. red.) podstawie w stanie zidentyfikować osobę z imienia i nazwiska, to wówczas jest to dana osobowa i możemy mówić, że doszło do złamania Ustawy o Ochronie Danych Osobowych - powiedziała rzeczniczka Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych Małgorzata Kałużyńska-Jasak. 

"Frankowicze", których dane osobowe zostały ujawnione mogą domagać się zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych.

TVN 24 BiŚ