Urząd Regulacji Energetyki zapowiedział podanie w piątek nowych, wyższych taryf gazu. Wystąpiło o nie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, uzasadniając ją wzrostem cen gazu na rynkach światowych.
Jak poinformowała Izabela Rakuć-Kochaniak z URE, "trwają prace nad przygotowaniem decyzji zmieniających taryfy spółek dystrybucyjnych, +konsumujących+ efekt zmiany taryfy PGNiG. Dopiero po ich zakończeniu będzie można określić skalę skutków finansowych zmiany cen gazu dla odbiorców końcowych" - powiedziała.
Wyjaśniła, że zgodnie z prawem PGNiG może wystąpić o podniesienie cen gazu, jeśli koszt jego importu wzrośnie o ponad 5 proc.
To będzie już trzecia podwyżka cen gazu w tym roku. Pierwsza była 1 stycznia, gdy - według URE - ceny gazu dla gospodarstw domowych wzrosły przeciętnie od 2 do 2,5 proc. Drugą podwyżka była w lipcu, gdy PGNiG średnio o 9,9 proc. podniósł hurtowe ceny gazu. Jaka będzie trzecia, dowiemy się w piątek.
Jak informuje Urząd Regulacji Energetyki na swoich stronach internetowych, URE przedłużył w czerwcu do końca września nowe, wyższe taryfy PGNiG. Cena za gaz zaazotowany PGNiG wynosi za metr sześcienny 0,343 lub 0,4 zł (w zależności od rodzaju gazu), a za gaz wysokometanowy 0,541 zł.
em, pap