Największą część swojego dochodu narodowego, bo aż 3,1 proc., przekazuje przedsiębiorstwom budżet Malty. Na drugim miejscu jest Finlandia, potem Cypr, a tuż za nim Polska ze wskaźnikiem wynoszącym 1,47 procent PKB. W latach 2000 - 2003 było to przeciętnie mniej, około 1,3 procent PKB.
Jeśli pomoc liczyć w euro, to oczywiście najwięcej wydają najbogatsi. W Niemczech poszło na nią 17,2 mld euro, we Francji 8,9 mld euro, a we Włoszech 7 mld euro. W sumie w UE wsparcie państwa dla gospodarki wyniosło w ubiegłym roku 62 mld euro.
Komisja Europejska nie zaleca zmniejszania pomocy publicznej za wszelką cenę, ale inne jej kierowanie. Pieniądze podatników powinny wspierać inwestycje na tzw. cele horyzontalne, czyli w ochronę środowiska, badania i rozwój, programy szkoleniowe, rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. Gorzej, gdy państwo podtrzymuje przy życiu nieefektywne zakłady czy całe branże - pisze "Rzeczpospolita".
ss, rzeczpospolita