Parlament Europejski apeluje do unijnych decydentów. Chce zablokowania Nord Stream 2

Parlament Europejski apeluje do unijnych decydentów. Chce zablokowania Nord Stream 2

Angela Merkel i Władimir Putin
Angela Merkel i Władimir Putin Źródło:Newspix.pl / ABACA
Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której wzywa państwa UE do "wstrzymania projektu Nord Stream 2". To reakcja PE na otrucie Aleksieja Nawalnego. Wcześniej Niemcy sugerowali, że rozważają sankcje, które objęłyby ich projekt z Rosjanami.

Parlament Europejski przyjął 17 września rezolucję związaną z otruciem rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Opowiedziało się za nią 532 europosłów, 72 wstrzymało się od głosu, „przeciw” głosowało 84. PE potępił próbę zamachu na Nawalnego przy użyciu nowiczoka. Pada w nim zdecydowane stanowisko PE:

(...) użyta trucizna, należąca do „grupy Nowiczok”, może zostać opracowana jedynie w państwowych laboratoriach wojskowych i nie może być nabywana przez osoby prywatne, co zdecydowanie oznacza, że za zamachem stały władze rosyjskie.

Otrucie Nawalnego. Nord Stream 2 pod znakiem zapytania

Jednak w rezolucji PE pojawił się jeszcze jeden wątek, który przywraca debatę na temat tego, czy Niemcy powinni sfinalizować budowę Nord Stream 2 wspólnie z Rosjanami. W rezolucji wspomniano bowiem, że wzywa ona:

Wszystkie państwa członkowskie i instytucje unijne do natychmiastowego wstrzymania projektu Nord Stream 2 do momentu, gdy Rosja zmieni swoją agresywną politykę na arenie międzynarodowej. Jeśli tak się nie stanie, to cały projekt powinien zostać porzucony.

Wcześniej, tuż po tym, jak Nawalny trafił do szpitala w Berlinie, o możliwych sankcjach lub wstrzymaniu inwestycji mówili rzecznik niemieckiego rządu czy czy szef ministerstwa spraw zagranicznych RFN.

Czytaj też:
Merkel nie wyklucza sankcji po otruciu Nawalnego. Nord Stream 2 pod znakiem zapytania