Wyniki publikuje Międzynarodowa Agencja Energii (MAE). Wg niej cały 2020 rok przyniesie spadek zużycia węgla o 5 proc. wobec 2019 roku. Pandemia jest jedną z przyczyn, ale agencja informuje, że spada zużycie węgla w ogóle, nawet Chiny nie używają go tak dużo.
Spada od 2013 roku
MAE raportuje, że „peak coal”, czyli rok największego zużycia węgla, miał miejsce w 2013 roku i jeśli tendencja do zmniejszania się zużycia węgla w przemyśle się utrzyma, to ten poziom nigdy już nie zostanie osiągnięty. W 2013 roku świat spalił 8 miliardów ton węgla.
Jak szacuje agencja w 2020 roku zużyjemy 7,24 miliarda ton węgla kamiennego i brunatnego łącznie. Spadek o 5 proc. to największy spadek od II wojny światowej. Tymczasem w 2019 roku spadek (wobec 2018 roku) wyniósł 1,8 proc.
Polska też używa mniej węgla
Także Polska jest krajem, który podąża światową drogą. Jak informuje WysokieNapiecie.pl w tym roku zużyjemy 7 mln ton węgla kamiennego mniej i 3,5 mln ton węgla brunatnego mniej. Łączne zużycie wyniesie 109 mln ton (tyle zużywaliśmy w rekordowych latach 60. XX wieku)
Niestety, według Międzynarodowej Agencji Energii rynek węgla się delikatnie zwiększy, w związku z odbiciem przemysłu po pandemii. Ale będzie to wzrost minimalny oraz ostatni. Potem, tak jak od 2013 roku, węgiel będzie konsekwentnie ustępował miejsca innym źródłom energii.
Czytaj też:
Koniec górnictwa węgla kamiennego. Umowa społeczna w lutym 2021