Jest trzeci oferent na budowę elektrowni jądrowej w Polsce. Tym razem z Azji

Jest trzeci oferent na budowę elektrowni jądrowej w Polsce. Tym razem z Azji

Budowa elektrowni jądrowej w Ulju-gun
Budowa elektrowni jądrowej w Ulju-gun Źródło: Shutterstock / KoreaKHW
Koreańskie KHNP w I kwartale 2022 roku przedstawi ofertę Polsce ws. budowy elektrowni jądrowej. Koncern zamierza zaproponować swoje reaktory APR1400. Tym samym jest już trio firm, które chcą wygrać kontrakt.

Południowokoreańskie Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) zgodnie z zapowiedziami z lutego 2021 roku, włącza się w walkę o kontrakt od polskiego rządu dla energetyki jądrowej. Spółka poinformowała właśnie, że powołała ekspercką Team Korea, której zadaniem jest przedstawienie optymalnej i zintegrowanej oferty dla Polski. Z komunikatu KHNP wynika, że koncern zamierza przedstawić swoją ofertę w pierwszym kwartale 2022 roku (do połowy przyszłego roku rząd zamierza wybrać technologię).

Koreańczycy zawalczą o kontrakt o polski atom

„Przygotowywana przez KHNP oferta będzie konkurencyjna pod względem technologii, ceny i harmonogramu budowy. Firma planuje zaproponowanie Polsce modelu reaktora APR1400 o znacząco podwyższonym poziomie bezpieczeństwa, spełniając w ten sposób wymagania IAEA (International Atomic Energy Agency) i WENRA (Western European Nuclear Regulators Association). Rozwiązania technologiczne i możliwości KHNP w obszarze realizacji tego typu projektów doskonale sprawdziły się już w innym międzynarodowym projekcie, realizowanym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA) – elektrowni jądrowej Barakah” – czytamy w komunikacie.

– Dzięki bliskiej współpracy z lokalnymi partnerami oraz korzyściom wynikającym z koreańskiego doświadczenia i wiedzy w zakresie budowy elektrowni jądrowych i zarządzania projektami, projekt Barakah został ukończony zgodnie z budżetem oraz na czas. Dzięki temu jesteśmy również przekonani, że możemy złożyć kompleksową i preferencyjną ofertę odpowiadającą na potrzeby polskiego rządu – powiedział prezes Jae Hoon Chung, cytowany w komunikacie.

KHNP i budowa elektrowni jądrowej. Trwają poszukiwania ewentualnych kontrahentów

Na potrzeby zagranicznych projektów budowy elektrowni KHNP tworzy specjalne zespoły o elastycznej strukturze, a także o uzupełniających się kompetencjach i doświadczeniu, które uwzględniają unikalne środowisko biznesowe danego kraju. W przypadku programu polskiej energetyki jądrowej KHNP planuje w jak największym stopniu zaangażować polskie firmy.

– Polska to dla nas ważny partner, z którym możemy nawiązać współpracę w zakresie rozwoju energetyki jądrowej na preferencyjnych warunkach. Polski rząd myśli również o inwestorach, którzy dołączą do tego projektu z konkretnym zaangażowaniem w ramach finansowania kapitałowego, które w naszej ofercie obejmie instytucja Export Credit Agency. Jestem przekonany, że przy pełnym wsparciu rządu Korei Południowej w najbliższym czasie będziemy mogli przedstawić polskiemu rządowi konkurencyjną i atrakcyjną ofertę. Wybór Korei Południowej w ramach przejrzystego procesu z pewnością zaowocowałby wzrostem synergii w wysoce technologicznych gałęziach przemysłu, które przez ostatnie 30 lat potwierdziły inwestycje takich firm jak Samsung, LG czy Hyundai – ocenił Jae Hoon Chung.

Dotychczas południowokoreańska spółka zidentyfikowała ponad 70 polskich podmiotów z branży inżynieryjnej, produkcji maszyn, budowlanej oraz energetycznej jako potencjalnych partnerów do uruchomienia budowy elektrowni jądrowej.

Kto zbuduje elektrownię jądrową w Polsce? Trzy firmy zainteresowane

Przed tą deklaracją KHNP, podobne złożyły też Amerykański Westinghouse (proponuje reaktory AP1000)francuskie Électricité de France (oferta dotyczy reaktorów EPR). Na razie polskie władze nie wybrały lokalizacji, w której powstać miałaby elektrownia, choć najpewniejsze pozostają te położone na północy kraju: „Lubiatowo Kopalino” (gmina Choczewo) i „Żarnowiec” (gmina Krokowa i Gniewino).

Czytaj też:
Tylko co czwarty Polak popiera elektrownię atomową. Ekspert wini... serial HBO