Jednym z warunków, od których Komisja Europejska uzależniła wydanie zgody na fuzję Orlenu i Lotosu, była sprzedaż części Lotosu, którą wielu komentatorów określa jako jego rozbiór. Były wieloletni prezes Lotosu, Paweł Olechnowicz skomentował na antenie Radia Zet decyzję o sprzedaży części stacji koncernom Saudi Aramco i MOL, że to „rozbiór i rozparcelowanie bardzo dobrze funkcjonującej firmy” oraz że to „depolonizacja – wyprzedaż majątku dobrej firmy, dobrze funkcjonującej na rynku, dla innych firm zagranicznych”.
Takie opinie nie przeszkadzają prezesowi Orlenu Danielowi Obajtkowi przekonywać o sukcesie, jakim jest zawarcie umów w sprawie sprzedaży kluczowych części majątku grupy Lotos. Aby przekaz trafił do możliwie dużej grupy odbiorców, Orlen wykupił „jedynki” w większości poniedziałkowych gazet codziennych, które opublikowały wywiad z prezesem.
Zaskakująca transakcja na Węgrzech na kilka dni przed konferencją w Warszawie
Orlen ogłosił, że 417 stacji benzynowych Lotosu za niemal 610 mln dol. kupi węgierski koncern MOL i stanie się tym samym trzecim co do wielkości sprzedawcą paliw w Polsce. Jednocześnie Orlen za równowartość ok. 259 mln dol. ma kupić od MOL 41 stacji benzynowych na Słowacji oraz 144 na Węgrzech.
144 stacje, które zbywają Węgrzy, funkcjonują dziś pod markami MOL i Łukoil. Te ostatnie zostały przejęte niedawno od firmy Norm Benzinkút. „Gazeta Wyborcza” zwraca uwagę, że o podpisaniu umowy o zakupie od firmy Norm Benzinkút węgierskiej sieci 79 stacji benzynowych działających pod marką Łukoil koncern MOL poinformował zaledwie kilkanaście minut przed ogłoszeniem transakcji w sprawie zakupu 417 stacji Lotosu. Można odnieść wrażenie, że transakcja została dokonana właśnie po to, by chwilę później zbyć je na rzecz Orlenu.
Co wiadomo o Norm Benzinkút, który sprzedał stacje sieci MOL?
„GW” przywołuje wypowiedź wiceprezesa MOL Györgya Bacsa dla agencji ISBNews, z której może wynikać, że również na Słowacji Orlen może dostać od MOL stacje benzynowe marki Łukoil. Dziennikarz gazety zapytał w biurze prasowym Orlenu, jak długo koncern chce sprzedawać paliwa na stacjach z logo rosyjskiego Łukoil. Z odpowiedzi wynika, że gdy tylko Komisja Europejska wyrazi zgodę na rozwiązania zaproponowane przez PKN ORLEN, a następnie zgód udzielą akcjonariusze PKN ORLEN i Lotosu to jak najszybciej przeprowadzony zostanie rebranding stacji.
Łukoil to największy prywatny rosyjski koncern naftowy. Swoje sieci stacji benzynowych zaczął sprzedawać w 2014 roku. Stacje benzynowe Łukoil w Czechach przejął wtedy MOL, a stacje na Słowacji i na Węgrzech kupiła węgierska firma Norm Benzinkút. Norm Benzinkút należy do spółki Normestone Group Cyprus zarejestrowanej na Cyprze, czyli w raju podatkowym, który jest „centrum dowodzenia” niejednego rosyjskiego biznesu. Jak informuje „GW”, nie wiadomo, nie wiadomo, do kogo należy spółka z Cypru.
Czytaj też:
Po Lotosie czas na PGNiG. Daniel Obajtek o planach spółki