Gazprom nie potrzebuje Europy. Znalazł innego klienta na swój gaz

Gazprom nie potrzebuje Europy. Znalazł innego klienta na swój gaz

Władimir Putin i Xi Jinping
Władimir Putin i Xi Jinping Źródło:PAP / ALEXEI DRUZHININ / KREMLIN / SPUTNIK / POOL
Pod byle pretekstem Rosja zakręca gaz kolejnym zachodnim odbiorcom. Bardziej perspektywiczna jest dla niej obecnie współpraca z Chinami. W ciągu ośmiu miesięcy tego roku Gazprom zwiększył dostawy gazu do Chin o 60 procent, a w niektóre dni dostarcza nawet więcej gazu niż zostało zakontraktowane.

Gazprom poinformował, że od 1 września całkowicie zawiesi dostawy gazu dla Engie, francuskiego koncernu energetycznego. Powodem ma być brak płatności za lipcowe dostawy surowca, co nie jest prawdziwym zarzutem, lecz pretekstem do niewywiązania się z umowy. Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Gazprom z dnia na dzień informuje o znaczącym zmniejszeniu dostaw lub całkowitym ich odcięciu (polski kazus zakładał odcięcie gazu z dwudniowym „terminem wypowiedzenia”. Miało to miejsce pod koniec kwietnia), więc Francuzi mają wszelkie podstawy, by zakładać, że gaz już nigdy nie będzie płynął w zakontraktowanych ilościach.

Przyszłość rosyjskiego eksportu gazu jest w Chinach

Rosja zdążyła się w ostatnich miesiącach skonfliktować z większością zachodnich odbiorców, co rodzi pytanie o to, komu będzie sprzedawała swój najcenniejszy surowiec, jakim jest gaz ziemny. Kto miał nadzieję, że gdy pieniądze z Europy przestaną płynąć szerokim strumieniem, rosyjska gospodarka zacznie notować ogromne straty, zdaje się zapominać, że na świecie jest kilka innych rozpędzonych gospodarek. Ostatnie miesiące przyniosły zacieśnienie współpracy z Indiami i Chinami.

W ciągu ośmiu miesięcy tego roku Gazprom zwiększył dostawy gazu do Chin o 60 procent. W tym okresie zanotowano także kilka dziennych rekordów dostaw gazu, gdy surowca dostarczono więcej niż wynikało z zobowiązań kontraktowych.

– Równolegle z pracami, które wykonujemy na rynku krajowym, konsekwentnie zwiększamy dostawy poprzez gazociąg Siła Syberii do Chin — powiedział prezes Gazpromu Aleksiej Miller, podczas spotkania z okazji Dnia Pracownika Przemysłu Naftowego i Gazowniczego.

Rosja chce rozbudowywać gazociągi w Chinach

Jeśli wierzyć słowom Millera, właśnie z Chinami kierowana przez niego firma wiąże największe nadzieje.

– Wiemy, że rynek chiński jest najbardziej dynamiczny na świecie, a w ciągu najbliższych 20 lat prognozuje się, że wzrost zużycia gazu w Chinach wyniesie 40 proc. wzrostu zużycia gazu na świecie. Z tego powodu podpisaliśmy kolejny kontrakt na dostawy do Chin. To jest trasa dalekowschodnia — powiedział prezes rosyjskiej spółki.

Rosja chce dostarczać gaz w nowych kierunkach, więc Gazprom rozpoczął opracowywanie dokumentacji projektowej i kosztorysowej dla dalekowschodniej trasy dostaw gazu do Chin.

Czytaj też:
O tyle wzrosną ceny gazu. Gazprom podaje liczby

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl