Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w sierpniu 2020 roku zarejestrowano w Polsce 39 540 samochodów osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5t, czyli o 27,07 proc. mniej niż rok wcześniej oraz o 18,07 proc. mniej niż w lipcu 2020 roku. Dane skumulowane wykazują spadek sprzedaży w 2020 roku o 30,81 proc. jak podaje IBRM Samar.
Wszystkie marki z pierwszych dziesięciu zanotowały mniej zarejestrowanych aut, licząc rok do roku. Największy spadek zanotowała Dacia – o 46,38 proc.
Dane CEPiK wskazują, że w sierpniu zarejestrowano o 27,84 proc. mniej samochodów osobowych niż rok wcześniej i o 18,19 proc. mniej niż w lipcu 2020 r. Dane skumulowane wykazują spadek sprzedaży.
Sytuacja w Polsce w porównaniu z innymi krajami Europy wydaje się być niezła. Według ACEA Polska zakończyła czerwiec 2020 rok na 7. pozycji wśród 30 rynków Europy (ostatnie dostępne dane).
W sierpniu 2020 roku udział klientów indywidualnych w całkowitej liczbie rejestracji samochodów osobowych wyniósł 25 proc. Udział firm osiągnął poziom 75 proc.
Pierwszych piętnaście marek klasyfikowanych na liście rankingowej zanotowało spadek liczby aut zarejestrowanych w 2020 roku w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku, w tym największy – Opel, o 62,39 proc.
Najchętniej wybierane modele
Tytuł lidera rynku uzyskała Toyota. W 2020 roku klienci kupili i zarejestrowali dotychczas 36 028 aut tej marki, o 12,38 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Udział Toyoty w rynku wyniósł 14,02 proc. Na pozycji wicelidera znalazła się Skoda, a na trzecim miejscu uplasował się Volkswagen. Potem była Kia i Renault.
Najczęściej kupowanym modelem w 2020 roku jest Skoda Octavia, za którą uplasowała się Toyota Corolla, Toyota Yaris, Skoda Fabia i Dacia Duster.
Skąd sierpniowy spadek, po czerwcowym i lipcowym wzroście?
Choć rynek nowych samochodów osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5t nadal boryka się ze skutkami pandemii koronawirusa, zanotował w sierpniu znacznie lepszy rezultat sprzedaży niż w marcu, kwietniu czy maju. Jednak obserwowany spadek liczby rejestracji w sierpniu, liczony rok do roku, to przede wszystkim efekt wysokiej bazy (rezultatu osiągniętego w sierpniu 2019 roku).
Wyjątkowo duża sprzedaż w ósmym miesiącu 2019 roku wiązała się ze zmianami w przepisach dotyczących pomiarów zużycia paliwa WLTP oraz wejściem w życie we wrześniu 2019 roku nowej normy emisji spalin – EURO 6d-TEMP. Stąd niezwykła, jak na okres wakacyjny (tradycyjnie czas mniejszego ruchu w salonach samochodowych), intensywność ówczesnej sprzedaży. Zaowocowała ona znacznym spadkiem liczby rejestracji w następnym miesiącu (we wrześniu 2019 roku).
Czytaj też:
Szykuje się hit. Jeździliśmy nową Toyotą Yaris czwartej generacji. Ile będzie kosztować?