Prowadzone dotychczas badania motywacji menedżerów wykazywały dość stabilne trendy. Kadra zarządzająca niższego i wyższego szczebla za najistotniejsze źródło swojej motywacji do pracy uznawała wynagrodzenie (wyniki badań opublikowane w raporcie BIGRAM „Motywacje Managerów 2020”). Kluczowe znaczenie miała tzw. podstawa. Prawidłowość ta dotyczyła menedżerów niemal wszystkich branż.
Z powodu kryzysu gospodarczego, który jest spodziewany, wielu pracodawców zdecydowało się na zwolnienie części pracowników lub obniżenie wynagrodzeń w swoich organizacjach. W obliczu spadków przychodów, które już odnotowują niemal wszyscy, redukcja kosztów wydaje się naturalnym krokiem. Jak wpłynie ona na motywacje menedżerów? Czy ich zadowolenie z pracy zacznie gwałtownie spadać? Trudno jednoznacznie wyrokować, ale możliwe są różne scenariusze.
Dobrze, bo stabilnie
Wydaje się, że w pierwszych tygodniach czy miesiącach kryzysu nie będziemy jeszcze obserwować tego zjawiska. Redukcje etatów i procesy restrukturyzacyjne sprawią, że na rynku pracy pojawi się sporo menedżerów poszukujących nowego pracodawcy. Ci z kolei, którzy zostaną w swoich dotychczasowych organizacjach, prawdopodobnie będą się cieszyć z tego, że zmiany ich nie dotknęły. Tylko na jak długo będzie to wystarczająca motywacja do pracy?
Niewykluczone, że z czasem będziemy obserwować odpływ części kadry zarządzającej do biznesów i branż, które lepiej radzą sobie z kryzysem i tym samym lepiej wynagradzają swoich pracowników. Na taki ruch nie zdecydują się wszyscy, ale cześć na pewno.
Dotychczas obok czynników finansowych duże znaczenie dla zadowolenia z pracy menedżera miały relacje z przełożonymi oraz kultura organizacyjna firmy (ok 50 proc. respondentów w badaniu BIGRAM „Motywacje Managerów 2020”). Tylko dla mniej niż jednej trzeciej badanych liczyła się stabilność firmy. Wydaje się, że możemy spodziewać się zmiany tego trendu.
Pewność zatrudnienia i zarobków w trudnych gospodarczo czasach może być decydującym czynnikiem wpływającym na zadowolenie z pracy, jak również decyzje związane ze zmianą pracodawcy. Niewykluczone, że najbardziej stabilne podmioty będą miały szanse na pozyskanie wartościowych menedżerów za stawki, które do tej pory nie były atrakcyjne dla kadry zarządzającej.
Rozwój tak, ale inny
Istotnym czynnikiem pozapłacowym, który do tej pory decydował o zadowoleniu z pracy menedżerów, były również możliwości rozwoju zawodowego. Spodziewane spowolnienie gospodarcze może również znacząco wpłynąć na ten obszar. Rozwój zawodowy rozumiany jako dostęp do szkoleń czy też warsztatów podnoszących kwalifikacje może być w najbliższym czasie ograniczony ze względu na poszukiwanie oszczędności w organizacjach.
Z drugiej jednak strony, wyzwania, które będzie z sobą niósł kryzys, mogą się okazać dla kadry menedżerskiej prawdziwym sprawdzianem kompetencji i okazją do nauki nowych umiejętności takich jak zarządzanie zmianą.
Autor: Sonia Andruszkiewicz, Senior Recruitment Business Partner, Finance & Real Estate, BIGRAM
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.