Według raportu KPMG i Cenatorium w 2024 r. wartość polskiego rynku nieruchomości luksusowych sięgnęła ok. 3,5 mld zł, co oznacza wzrost o prawie 7 proc. rok do roku, a ceny w topowych lokalizacjach – w tym w Warszawie – przekraczają 60 tys. zł/mkw. Mimo ogólnego spowolnienia rynku nieruchomości pod koniec ub. r., segment premium zachował odporność, a analitycy nie przewidują odwrócenia wzrostowego trendu w najbliższym czasie.
Jednak za tymi liczbami kryje się coś znacznie ważniejszego niż finansowy potencjał – to zmiana w postrzeganiu tego, czym jest dzisiaj luksus.
Quiet luxury: nowy trend w architekturze
Quiet luxury w architekturze mieszkaniowej to trend, który polega na tworzeniu przestrzeni wyrafinowanych, harmonijnych i ponadczasowych. To luksus dla wtajemniczonych – widoczny w detalach, wyczuwalny w atmosferze, ale nigdy ostentacyjny.
W praktyce oznacza to wykorzystanie naturalnych materiałów wysokiej jakości, duże przeszklenia otwierające przestrzeń mieszkalną na otoczenie, energooszczędne rozwiązania czy inteligentne systemy zarządzania domem. Ale to także wyjątkowe przestrzenie wspólne, odpowiadające potrzebom klientów segmentu luksusowego, a także nienachalny hołd złożony historii danego miejsca, znajdujący odbicie w podejściu do projektowania.
Współczesna architektura rezydencjonalna porzuca powierzchowną estetykę na rzecz głębszych wartości – komfortu, trwałości oraz świadomości ekologicznej. W tym kontekście uwagę przykuwają projekty Velocity Development – polskiej grupy deweloperskiej, która specjalizuje się w segmencie mieszkaniowym premium i luksusowym.
Unikalna perspektywa firmy została ukształtowana dzięki obserwacjom Radosława Michaluka, prezesa i założyciela spółki, podczas jego podróży biznesowych. – Przez kilka lat pracowałem w międzynarodowej firmie doradczej Bain & Company, gdzie miałem bezpośrednią styczność z zarządami największych firm w Polsce i za granicą – wspomina inwestor.
Dzięki pracy i podróżom odkrył świat luksusowych i butikowych miejsc. – Rozwinęło to dodatkowo moją pasję do podróżowania – przyznaje. – Oprócz samych lokalizacji geograficznych, zaczęło się dla nas liczyć także odwiedzanie wybranych hoteli, restauracji, apartamentowców czy domów, które wnoszą swój unikalny klimat do danej lokalizacji – dodaje.
Doświadczenia nabyte podczas licznych wyjazdów pozwoliły deweloperowi dostrzec fundamentalne braki na polskim rynku. –Z perspektywy biznesowej zacząłem wtedy zauważać, że deweloperzy w Polsce, budując domy i budynki wielorodzinne, nie myśleli o sposobie życia w danym miejscu, a o cięciu kosztów, jednocześnie nazywając swoje projekty apartamentowcami. Jest to ze mną fundamentalnie sprzeczne – zaznacza i podkreśla, że rozwijając firmę deweloperską w kraju przede wszystkim chciał przenieść jakość oraz podejście do przestrzeni i natury z odwiedzanych miejsc na świecie na rodzimy grunt.
Park Hill: rewolucja w podejściu do personalizacji
Osiedle Park Hill na Mokotowie, zaprojektowane przez firmę Z3Z Architekci, zostało uhonorowane prestiżową nagrodą International Property Awards jako najlepsze osiedle w Europie. Stanowi ono doskonałą ilustrację rewolucyjnego podejścia do deweloperki mieszkaniowej w segmencie luksusowym. Filozofia firmy wykracza poza standardowe podejście deweloperskie, umożliwiając szeroko zakrojone zmiany projektowane indywidualnie pod każdego właściciela.
– Kupując dom od dewelopera, zwykle mamy gotowy projekt, do którego musimy się dostosować oraz iść na ustępstwa. Projektując Park Hill, chcieliśmy zademonstrować, że można to zrobić inaczej – podkreśla inwestor.
– Rozumiemy, że każdy klient kupujący dom ma swoje marzenia i wymagania, dlatego staraliśmy się zaprojektować bryły domów na tyle elastycznie, żeby można było w nich wprowadzić szeroko zakrojone zmiany. Każdy dom to indywidualna historia rodziny w nim mieszkającej, a my stawiamy ją w centrum naszej uwagi.
Kluczowym elementem koncepcji jest prywatny park z przestrzeniami wspólnymi najwyższej jakości – od budynku sportowo-rekreacyjnego po strefy relaksu i coworkingu inspirowane butikowymi hotelami – oraz wprowadzenie profesjonalnego zarządzania osiedlem, które zapewnia mieszkańcom pełen serwis, od przeglądów technicznych po usługi ogrodnicze, tworząc alternatywę dla luksusowych apartamentowców bez utraty związanych z nimi wygód.
Historia Park Hill
Park Hill to opowieść o symbiozie pomiędzy miastem a naturą, mieszkańcami i ich potrzebami a otoczeniem. Lokalizacja na Skarpie Warszawskiej, w otoczeniu ponad 20 hektarów planowanych terenów zielonych i w sąsiedztwie parków (Arkadia, Królikarnia) tworzy unikalny balans między wielkomiejskością a spokojem natury.
Projekt i bryła stanowią przemyślany hołd dla warszawskiego modernizmu – nie z pobudek nostalgicznych czy modowych trendów, ale z głębokiego przekonania o ponadczasowej wartości tego nurtu architektonicznego. To szacunek dla Mokotowa – dzielnicy, która w modernizmie znalazła swoją tożsamość, połączony z pragmatycznym wykorzystaniem tego, co w modernizmie najcenniejsze: funkcjonalności przestrzeni, harmonii proporcji i mądrej relacji między budynkiem a krajobrazem.
Wizjonerska filozofia: „Inspired by nature”
„Inspired by nature” to filozofia, która definiuje DNA Velocity Development. – Wierzymy, że architektura powinna czerpać z harmonii natury, zarówno w formie, jak i funkcji. Nasze inwestycje powstają z myślą o płynnym przenikaniu przestrzeni mieszkalnej i otaczającego krajobrazu – wyjaśnia prezes.
Podczas gdy większość deweloperów deklaruje dbałość o zieleń, Velocity Development idzie dalej – nie tylko selekcjonuje lokalizacje, aby były bezpośrednio przy terenach zielonych, ale też wbudowuje zieleń w strukturę budynków, np. na tarasach. W Park Hill w cenie domu jest nasadzenie kilku drzew o wysokości kilkunastu metrów. – Zastosowanie zieleni oraz naturalnych materiałów w nowych budynkach odwołuje się do naszej pierwotnej natury, ale we współczesnym wydaniu – zauważa Michaluk.
Podsumowanie: nowa definicja luksusu
Polski rynek nieruchomości luksusowych wkracza w nową erę. Dla koneserów luksusowych inwestycji oznacza to konieczność redefinicji kryteriów oceny projektów – od powierzchownych wskaźników ku głębszej analizie wartości długoterminowej.
Projekty takie jak Park Hill wyznaczają nowe standardy, łącząc architektoniczną doskonałość z ekologiczną odpowiedzialnością i technologiczną innowacyjnością. To inwestycje w przyszłość – zarówno w kontekście stylu życia, jak i potencjału kapitałowego. W świecie, gdzie autentyczność staje się najcenniejszym luksusem, takie realizacje oferują coś więcej niż tylko mieszkanie – oferują filozofię życia.
Autor: Sylwia Rząca
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.