Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie ministra rozwoju i technologii przejęła zarząd nad spółką EuRoPol Gaz, której kluczowym udziałowcem jest rosyjski Gazprom.
– Przejęliśmy i kontrolujemy zarząd nad Gazpromem w Polsce. Nowy zarząd będzie kierował głównie akcjami w EuRoPol Gaz, który przez terytorium Polski transportował gaz Gazpromu. To 700 km gazociągów, które są częściowo wypełnione jeszcze do końca roku. Infrastruktura posłuży nam do przesyłania gazu w Polsce – powiedział na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Spółka EuRoPol Gaz jest właścicielem części gazociągu jamalskiego. Rosyjski gigant naftowy miał w spółce 48 proc. udziałów. Tyle samo miało PGNiG, obecnie przejęte przez Orlen, a 4 proc. należący do Orlenu Gas Trading.
Do nacjonalizacji potrzebna zmiana konstytucji
– Od wielu miesięcy mówi się o pomyśle nacjonalizacji rosyjskich firm, które działały w Polsce. Rząd proponował także, aby dokonać zmian w konstytucji, które pozwoliłyby nie tylko zamrozić, ale także przejąć. Podejmujemy działania, które są skuteczne, ale nieco bardziej skomplikowane. Usunęliśmy m.in. członka zarządu z Gazpromu – powiedział minister rozwoju i technologii
– Jest to zarząd tymczasowy, a nie nacjonalizacja. To by było możliwe dopiero po zmianie konstytucji. Wtedy zajęte w ten sposób środki można by przeznaczyć m.in. na odbudowę Ukrainy – mówił wcześniej na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller.
– Ustawa w tej sprawie była procedowana po tym, jak opozycja odrzuciła propozycję zmiany konstytucji. Dopiero na jej podstawie mogłem podjąć decyzję w tej sprawie – powiedział Waldemar Buda. – Ustawa mówi jasno, jest to zarząd tymczasowy na 6 miesięcy z możliwością przedłużenia na kolejne 6 miesięcy. Pewne jest, że Gazprom już nigdy nie odzyska kontroli nad naszymi gazociągami – dodał minister.
Czytaj też:
Amerykańskie banki nie zerwały relacji z Rosją. „Rząd nas o to poprosił”Czytaj też:
Gazprom znów zakręci Nord Stream 1. Jeszcze w tym miesiącu