Sasin o odkupowaniu spółek. Porównał PO do...narkomana na głodzie

Sasin o odkupowaniu spółek. Porównał PO do...narkomana na głodzie

Jacek Sasin
Jacek Sasin Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Minister aktywów państwowych Jacek Sasin przyznał w radiowej Trójce, że rządzący chcą odkupić spółki ważne dla naszego bezpieczeństwa. Polityk zarzucił poprzedniej ekipie, że w okresie swoich rządów wyprzedawała państwowe podmioty jak „narkoman na głodzie".

Jak już informowaliśmy, Skarb Państwa złożył spółce energetycznej Enea ofertę odkupu kopalni Lubelski Węgiel Bogdanka za prawie 990 mln zł.

Sasin o zakupie Bogdanki

Wątek ten poruszono w dzisiejszej audycji „Salon Polityczny Trójki", której gościem był minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Pytany o to, kiedy Bogdanka znajdzie się w rękach Skarbu Państwa, szef resortu aktywów państwowych odpowiedział: – Złożyliśmy już ofertę Enei, jako Skarb Państwa, konkretną finansową ofertę na wykup udziałów Bogdanki. Mam nadzieję, że to się szybko sfinalizuje.

Sasin podkreślał, że „przejęcie Bogdanki przez Skarb Państwa to jeden z elementów budowania polskiego bezpieczeństwa energetycznego". – Bierzemy pod uwagę przede wszystkim bezpieczeństwo energetyczne. Mamy energetykę opartą w 70 proc. o węgiel i ten węgiel musimy przez bardzo długie lata eksploatować, a Bogdanka jest tutaj można powiedzieć perłą w koronie polskiego górnictwa – powiedział minister aktywów państwowych.

Gość radiowej Trójki zwrócił również uwagę na fakt, iż Enea będzie podlegać transformacji energetycznej i w związku z tym „musi być uwolniona od aktywów węglowych, by móc pozyskać finansowanie na duże inwestycje".

Sasin porównuje PO do...narkomana na głodzie

W dalszej części audycji Sasin pytany był, ile jeszcze spółek rząd planuje odkupić. Minister aktywów państwowych podkreślił, że rządzący chcą "odkupić spółki ważne dla naszego bezpieczeństwa". Polityk zarzucił Platformie Obywatelskiej, że w okresie swoich rządów wyprzedawała państwowe podmioty jak „narkoman na głodzie" i "przejadała" pieniądze. – To były pieniądze, które nie służyły inwestowaniu, nie służyły rozwojowi, nie służyły budowania czegoś dla nas ważnego. To były pieniądze corocznie przejadane – mówił Sasin.

Dopytywany o to, czy w przypadku wygranej obecnej ekipy w jesiennych wyborach proces odzyskiwania będzie trwał, Sasin odparł: „Oczywiście, że będzie trwał". Minister aktywów państwowych podkreślił, że widzi ogromne obszary, gdzie „własność państwowa jest potrzebna". Jako przykład polityk wskazał obszar przetwórstwa rolno-spożywczego.

Czytaj też:
Za dużo węgla w Polsce. Kopalnia chce sprzedawać surowiec Ukrainie
Czytaj też:
Zapłacimy mniej za prąd. Z mocą wsteczną

Źródło: Polskie Radio