Zapomniałeś złożyć PIT w terminie? A może popełniłeś w nim błąd? Sprawdź, co robić

Zapomniałeś złożyć PIT w terminie? A może popełniłeś w nim błąd? Sprawdź, co robić

Formularz PIT-37
Formularz PIT-37 Źródło:Shutterstock / wawritto
Niewysłanie rozliczenia podatkowego, czy też popełniony w nim błąd to pomyłki, które mogą się zdarzyć. Co za nie grozi i co należy w związku z nimi zrobić?

Wypełnienie deklaracji PIT to coroczny obowiązek ciążący na każdej osobie, która osiągnęła przychody podlegające opodatkowaniu. Nie ma przy tym znaczenia, jakie było ich źródło. PIT złożyć muszą więc zarówno osoby prowadzące działalność gospodarczą, jak i osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę, umowy zlecenia, czy umowy o dzieło, a także emeryci. Czas na wypełnienie i wysłanie zeznania podatkowego był w tym roku do dnia 2 maja. Jesteśmy więc już po terminie. Co nam grozi, jeśli zapomnieliśmy złożyć PIT lub też zdaliśmy sobie sprawę, że popełniliśmy w nim błąd?

Konsekwencje mogą być poważne

Niezłożenie w terminie zeznania podatkowego PIT lub też zawarty w nim błąd mogą zrodzić dla nas przykre konsekwencje. Takie zachowanie uznane może być bowiem za uchylenie się od obowiązku opodatkowania. W zależności od kwoty podatku wynikającej z rozliczenia mowa tu może być o wykroczeniu skarbowym lub nawet przestępstwie skarbowym.

O wykroczeniu mówić będziemy przy tym, gdy podatek, który zgodnie z zeznaniem powinniśmy uiścić, nie przekroczy kwoty 5-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę (do czerwca 2023 r. jest to kwota sięgająca 17 450 zł). Wyższa wartość podatku równać się może już nawet przestępstwu skarbowemu.

Jak więc działać, aby uniknąć tych konsekwencji, gdy rozpoznaliśmy, że zapomnieliśmy złożyć zeznanie PIT albo złożyliśmy je, popełniając błąd?

Co robić, jeśli zapomnieliśmy złożyć PIT 2023?

Niezłożenie PIT-u w większości sytuacji nie będzie wielkim problemem. Od kilku lat funkcjonuje bowiem w Polsce możliwość rozliczania się przy użyciu platformy Twój e-PIT.

W serwisie tym, w odniesieniu do osób, które w terminie (a więc do 2 maja 2023 r.) nie wysłały rocznego zeznania podatkowego, nastąpi automatyczna akceptacja ich deklaracji. Oznacza to, że system sam, bez naszej ingerencji, zaakceptuje i wyśle do urzędu skarbowego zeznanie, które nie zostało złożone do 2 maja br.

Wyjątkiem będą tu: deklaracja PIT-36 (związana z rozliczeniami przedsiębiorców), a także zeznania, które były wcześniej edytowane (a więc przy których zaczęliśmy coś zmieniać, ale ostatecznie ich nie wysłaliśmy).

Bez znaczenia jednak, czy wspomniane wyjątki na pewno nas nie dotyczą. Do systemu Twój e-PIT warto się zalogować i samodzielnie sprawdzić, czy nasz PIT na pewno został poprawnie złożony.

PIT nie został złożony – co teraz?

Jeżeli Twoje rozliczenie nie zostało z jakiegoś powodu zaakceptowane i przesłane w systemie Twój e-PIT, nie czekaj na wezwanie z urzędu skarbowego, tylko zacznij działać.

Koniecznie rozlicz prawidłowo PIT, upewniając się, czy zeznanie na pewno nie zawiera błędów. Następnie, niezwłocznie zapłać pełną kwotę podatku wraz z należnymi odsetkami za zwłokę.

Równocześnie z tymi działaniami złóż czynny żal, a więc dokument, w którym powiadomisz urząd o popełnieniu czynu zabronionego, ujawniając jego istotne okoliczności. Jest to swego rodzaju donos, który składasz na samego siebie. Ma on jednak zbawienny skutek – brak kary za popełniony czyn zabroniony.

Zgodnie bowiem z art. 16 § 1 Kodeksu karnego skarbowego: „Nie podlega karze za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe sprawca, który po popełnieniu czynu zabronionego zawiadomił o tym organ powołany do ścigania, ujawniając istotne okoliczności tego czynu, w szczególności osoby współdziałające w jego popełnieniu”.

Należy jednak pamiętać, że aby czynny żal był ważny i skuteczny musi on zostać złożony:

  • zanim organ ścigania będzie miał wyraźnie udokumentowaną wiadomość o popełnieniu przez nas przestępstwa lub wykroczenia skarbowego oraz 
  • przed podjęciem przez organ ścigania czynności służbowej, zmierzającej do ujawnienia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego.

Zadbaj więc o to, aby czynny żal złożyć równocześnie z zaległym zeznaniem i zapłaconym podatkiem z niego wynikającym oraz przed wezwaniem z urzędu skarbowego. Idealną sytuacją byłoby, gdyby urząd skarbowy w jednym momencie otrzymał czynny żal i zeznanie oraz zapłacony podatek. Uniknie to bowiem nieporozumień odnoszących się do momentu, w którym urząd otrzymał wyraźnie udokumentowaną wiadomość o popełnieniu przez nas wykroczenia skarbowego lub przestępstwa skarbowego.

Błąd w zeznaniu podatkowym – co robić?

Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego skarbowego, jako podatnik, nie podlegamy karze za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, za błędy i pomyłki w zeznaniu podatkowym, które wynikały z winy organu podatkowego lub płatnika (mówi o tym art. 16b Ustawy o KKS). Ponieważ jednak jest to wąska grupa przypadków, dodatkowo nie zawsze łatwych do udowodnienia, warto zadbać, aby w zeznaniu błędów unikać.

Jeżeli jednak wiemy, że błąd się już zdarzył – zadziałać musimy tak samo, jak w przypadku niezłożonej deklaracji PIT.

W jednym momencie złóżmy więc czynny żal i poprawione zeznanie podatkowe, a także, jeżeli ze zmiany tej wynikała potrzeba zapłacenia dodatkowej kwoty podatku, również niezwłocznie go dopłaćmy, pamiętając o odsetkach za zwłokę.

Czytaj też:
PIT 2023: ostatni dzień na złożenie deklaracji podatkowej

Czytaj też:
Ponad 40 proc. Polaków zadowolonych ze zwrotu podatku. W przyszłym roku nie będzie tak pozytywnie

Autor:
Źródło: WPROST.pl