Bezrobocie to jeden z najpoważniejszych problemów gospodarczych. Nie tylko świadczy o kondycji państwa, ale również ma realny wpływ na jakość życia jednostek i całych społeczności. Bezrobocie obciąża portfele podatników oraz budżet państwa, co wpływa na brak środków na inne potrzeby, związane z modernizacją infrastruktury bądź edukacją. Walka z bezrobociem jest więc jednym z głównych zadań rządzących, ponieważ im więcej osób nie ma pracy, tym większe obciążenie i spowolnienie gospodarki. Nic więc dziwnego, że temat bezrobocia jest wciąż obecny w debatach publicznych, a eksperci porównują wskaźniki z poszczególnych miesięcy i prowadzą dokładne analizy i raporty. Jak zatem wygląda bezrobocie w Polsce w 2022 roku? Jakie są prognozy na rok 2023? Jak wygląda polskie bezrobocie na tle Europy?
Bezrobocie w Polsce — znaczny spadek liczby bezrobotnych
W ostatnich miesiącach możemy obserwować w Polsce znaczny spadek bezrobocia. Eksperci twierdzą, że obecnie mamy do czynienia z najniższym bezrobociem od 32 lat. Proces stopniowego, lecz systematycznego spadku liczy osób bezrobotnych, obserwujemy od momentu przystąpienia do Uni Europejskiej.
Ostatnie dwa lata były niezwykle ciężkie — zarówno pod względem nastrojów społecznych, ekonomicznym, jak i gospodarczym. Lockdowny i zamrożenie gospodarcze znacząco odbiło się na wzroście liczby osób bez pracy. Co ciekawe w październiku 2022 roku stopa bezrobocia była znacznie niższa niż w czasie przed pandemicznym, czyli w lutym 2020 roku.
Ten zaskakujący wzrost liczby aktywnych zawodowo może wynikać ze zmiany nastawienia społecznego oraz niepewną sytuacją ekonomiczną i polityczną w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Obecnie większość z nas szykuje się na kryzys gospodarczy, przez co staramy się zabezpieczyć również finansowo. Szczególnie że w mediach coraz częściej przekazywane są informacje o prognozowanym zastoju gospodarczym oraz o spadającej liczbie zamówień przemysłowych. To właśnie te obawy i strach przed przyszłością mogą być motorem napędowym do zwiększonej aktywizacji osób bezrobotnych.
Polska na tle innych krajów europejskich: bezrobocie w Europie
Według statystyk Polska znalazła się w 2022 roku w pierwszej trójce państw europejskich odznaczających się najniższym wskaźnikiem bezrobocia w Europie. Obecnie zajmujemy drugie miejsce, zaraz po Czechach. Natomiast na trzecim miejscu znalazły się ex aequo Malta oraz Niemcy.
W rankingu znajdują się również kraje, które od lat walczą z wysokim bezrobociem — niestety bez większych rezultatów. Jakie kraje w Europie borykają się z najwyższą stopą bezrobocia? Na dole listy znalazły się:
- Hiszpania
- Grecja
- Włochy
- Szwecja
- Francja
Przy czym najwyższą stopę bezrobocia możemy obserwować w Hiszpanii. Co ciekawe, państwa te kojarzą się nam z dostatnim życiem i ciekawymi rozwiązaniami gospodarczymi. Rzeczywistość ekonomiczna tych krajów jest jednak zgoła inna niż ta funkcjonująca w naszej świadomości społecznej.
Prognozy na 2023 rok — stopa bezrobocia
Eksperci rozpoczęli już tworzenie analiz i statystyk ukazujących prognozowaną stopę bezrobocia na rok 2023. Niestety, biorąc pod uwagę obecny stan gospodarki europejskiej, ciężko pozytywnie patrzeć w przyszłość.
W ostatnich czasach media obiegła informacja o masowych zwolnieniach. Najwięksi pracodawcy w Polsce redukują miejsca pracy i wraz ze związkami zawodowymi szykują się do zwolnień grupowych. Jedną z takich firm jest MAN, czyli producent autobusów oraz samochodów ciężarowych. W ślad za nimi idą kolejne firmy, które już zapowiedziały pierwszą turę zwolnień na pierwszy kwartał 2023 roku. Jest to tendencja obserwowana również na światowych rynkach. Masowe zwolnienia zapowiedział także Amazon, Philips, a nawet Facebook.
Większość firm zawiesza inwestycje, a co za tym idzie, zawiesza również rekrutacje. Oferty pracy stają się powoli nieaktualne, przez co coraz więcej osób martwi się o swoją zawodową przyszłość. Co 5. firma zamierza zwolnić część pracowników, natomiast tylko co 16. deklaruje chęć zatrudnienia dodatkowej kadry.
Prognozy na rok 2023 są niepewne, ponieważ w tym wypadku wiele zależy od eskalacji bądź rozwiązania sytuacji u naszych wschodnich sąsiadów. Obecnie specjaliści wyrokują znaczny wzrost bezrobocia w nadchodzącym roku, które będzie miało bezpośredni związek ze stagnacją gospodarczą przewidywana na pierwszą połowę 2023 roku.
Co zrobić, aby wyjść z bezrobocia?
Bezrobocie to stan braku pracy, który możemy podzielić na stały bądź chwilowy. Krótkotrwałe bezrobocie nie jest problematyczne pod względem gospodarczy i uznawane jest za normalną składową zmian zachodzących na rynku pracy. Jeśli przerwa między jednym zatrudnieniem, a drugim jest krótka, to jest to jak najbardziej proces związany z rotacją pracowniczą. Może być problematyczny dla jednostki, jednak nie oddziałuje na życie społeczności.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku bezrobocia stałego. Brak pracy przekraczający 12 miesięcy to stan, który znacząco odbija się na życiu osoby bezrobotnej, jego rodzinie oraz lokalnej społeczności. To także spore obciążenie gospodarki kraju. Niestety, o ile z krótkotrwałego bezrobocia łatwo wyjść i wrócić na rynek pracy, o tyle stan permanentnego braku pracy bardzo często wręcz uniemożliwia ponowną aktywizację.
Bezrobocie trwające ponad 12 miesięcy odbija się na zdrowiu psychicznym osoby bezrobotnej, jej poczuciu własnej wartości oraz na dezaktualizacji kompetencji zawodowych. W takim przypadku kluczowym działaniem jest skorzystanie z programów aktywizacyjnych oferowanych przez urzędy pracy. Takie inicjatywy mają na celu darmowe uaktualnienie kwalifikacji, doradztwo zawodowe oraz warsztaty z tworzenia profesjonalnych dokumentów aplikacyjnych. Co więcej, możliwe jest także podjęcie stażu, który zagwarantuje niezbędne doświadczenie zawodowe.
Wyjście z trwałego bezrobocia nie jest łatwe, jednak jest możliwe. Warto skorzystać z pomocy powołanych w ty m celu organów państwowych. Dodatkową motywacją może okazać się podniesienie minimalnego wynagrodzenia, które znacznie przewyższa kwotę zasiłku dla bezrobotnych.
Czytaj też:
Bezrobocie w listopadzie. Takich wyników się nie spodziewanoCzytaj też:
Polska z drugim najniższym bezrobociem w UE. W dwóch krajach bezrobocie już dwucyfrowe