Łazik NASA Perseverance od wylądowania na Marsie w lutym 2021 roku zbiera próbki materiału z Czerwonej Planety. To jedno z głównych zadań maszyny, ale nie sztuką jest samo zbieranie pyłu i kamieni.
W końcu naukowcy chcą bowiem przetransportować okazy na Ziemię w celu dogłębnego ich zbadania. Perseverance właśnie wykonał pierwszy krok w tym kierunku.
Perseverance zostawia pierwszą próbkę – to skały z Marsa
„Nie lubię się chwalić, ale to wielki moment. Właśnie zrzuciłem na powierzchnię Marsa pierwszą próbkę. Oznacza to, że oficjalnie rozpoczęliśmy zostawianie materiału, z którym pewnego dnia wróci na Ziemię misja Mars Sample Return” – napisał łazik Perseverance z oficjalnego konta na Twitterze.
NASA Jet Propulsion Laboratory, oddział agencji odpowiedzialny za misję Perseverance, przekornie napisał zaś, że ostatnia akcja łazika to „mały zrzut dla ludzkości”. To parafraza pierwszych słow, jakie wypowiedział Neil Armstrong po postawieniu stopy na Księżycu.
Naukowcy przypomnieli też, że Perseverance zostawi jeszcze 9 tytanowych tubek z próbkami w obecnej lokalizacji, zwanej „Three Forks”. NASA podkreśla, że łazik stworzy tym sposobem „pierwszy magazyn próbek na innej planecie”. Obecnie na pokładzie maszyny jest już 17 próbek, w tym jedna atmosferyczna.
Jak NASA odzyska marsjańskie próbki łazika Perseverance?
Perseverance zostawia próbki w konkretnych miejscach na wypadek niespodziewanych sytuacji. Na przykład – jeśli łazik nie będzie mógł powrócić w dogodne miejsce ich przekazania bądź ulegnie uszkodzeniu.
Plan odzyskania próbek Mars Sample Return jest następujący. Po pierwsze, na Czerwonej Planecie osiądzie nowy lądownik, który swoim robotycznym ramieniem umieści próbki w specjalnym zasobniku małej rakiety. Rakieta NASA wzniesie się na orbitę Marsa i z tego miejsca przekaże próbki do kolejnej sondy, która wyruszy w podróż na Ziemię.
Czytaj też:
„To moje ostatnie zdjęcie”. Łazik marsjański InSight pożegnał się z fanamiCzytaj też:
NASA pewna swego. Do 2030 r. „będziemy żyć i pracować na Księżycu”