Pierwsza część wystawy pokazuje politykę wysiedleń i zniemczania w Łodzi oraz na Zamojszczyźnie. - Poruszamy indywidualne losy dzieci wywiezionych do III Rzeszy i zaadoptowanych przez niemieckie rodziny. Druga część wirtualnej ekspozycji dotyczy działalności w Kaliszu niemieckiego domu wychowawczego Gaukinderheim, funkcjonującego w latach 1942-1945 - poinformowała dyrektor Archiwum, Grażyna Schlender. Wszystkich zainteresowanych tematem Schlender zaprasza na stronę www.kalisz.ap.gov.pl. Są na niej także zdjęcia przedstawiające Gaukinderheim - przebywające w nim dzieci oraz personel i dokumenty świadczące o ponurej działalności Niemców. Można także znaleźć protokoły zawierające wstrząsające relacje osób, które przeszły przez kaliski dom wychowawczy.
Obóz Gaukinderheim (tzw. Okręgowy Dom Dziecka) utworzono 10 grudnia 1942 r. na terenie klasztoru sióstr Nazaretanek. Przebywały w nim dzieci w wieku od 2 do 14 lat. Najczęściej spędzały one w Kaliszu około sześciu tygodni, później wysyłano je do Monachium. - Wysyłano przede wszystkim najstarsze dzieci, posłuszne i mówiące po niemiecku, blondynki i blondynów - mówi Schlender. Jak poinformował IPN, zbrodniczą germanizację naziści prowadzili od początku wojny, a ich ofiarą padło kilkanaście tysięcy osób dorosłych i prawie 200 tysięcy dzieci. Do zniemczenia wybierano głównie dzieci będące sierotami. - Po wojnie polskie władze podjęły starania o rewindykację zgermanizowanych dzieci z obszaru Niemiec. Do 1947 r. powróciło do kraju blisko 30 tysięcy małych Polaków - poinformowała Marzena Kumosińska z IPN.
PAP, arb