Inwestorzy mogą skarżyć państwo do sądu

Inwestorzy mogą skarżyć państwo do sądu

Sąd, zdjęcie ilustracyjne
Sąd, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia
Zapis na sąd polubowny znajdujący się w zawartej pomiędzy Niderlandami i Słowacją umowie o ochronie inwestycji jest niezgodny z prawem Unii, bowiem wyłącza spod mechanizmu kontroli sądowej prawa Unii spory mogące dotyczyć stosowania lub wykładni tego prawa. Stanowisko takie zawarł w wyroku z dnia 6 marca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (sprawa C-284/16 Slowakische Republik/Achmea BV).

Sprawa ta rozstrzyga spór dotyczący zgodności z prawem Unii Europejskiej zawartych pomiędzy państwami członkowskimi UE umów o wzajemnej ochronie i popieraniu inwestycji (Bilateral Investment Treaty, BIT) w zakresie zapisów dotyczących arbitrażu.

Słowację i Królestwo Niderlandów [kontynentalna Holandia oraz Aruba, CuraçaoSint Maarten a także gminy Bonaire, SabaSint Eustatius – red.] łączy umowa o wspieraniu i wzajemnej ochronie inwestycji, zgodnie z którą spory pomiędzy jednym z umawiających się państw i inwestorem z drugiego z umawiających się państw muszą być rozstrzygane przed sadem polubownym. Achmea, przedsiębiorstwo niderlandzkiej grupy ubezpieczeniowej, utworzyła na Słowacji spółkę oferującą usługi prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego. W 2006 r. Słowacja, wprowadziła ustawowe ograniczenia rynku prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, w szczególności poprzez wprowadzenie zakazu wypłaty zysków taka działalność. W konsekwencji Achmea, zgodnie z zapisami umowy BIT, wszczęła przed sadem polubownym we Frankfurcie nad Menem postępowanie arbitrażowe przeciwko Słowacji, podnosząc, że wprowadzone zmiany stanowią naruszenie zobowiązań Słowacji wynikających z BIT-u, w wyniku czego inwestor poniósł szkodę majątkową.

W 2012 r. sąd polubowny uznał, że Słowacja naruszyła BIT i orzekł obowiązek zapłaty na rzecz Achmea odszkodowania w kwocie ok. 22 mln EUR.

Słowacja wniosła skargę o uchylenie orzeczenia sądu polubownego do niemieckiego sądu federalnego, argumentując, iż zapis na sąd polubowny zawarty w BIT narusza postanowienia Traktatu o funkcjonowaniu UE (TFUE), w szczególności jego art. 267, art. 344 i art. 18.

Sąd, do którego wniesiono skargę w tej sprawie, zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości z pytaniem, czy kwestionowany przez Słowację zapis na sąd polubowny jest zgodny z traktatem.

W wyroku z 6 marca Trybunał uznał, iż zapis na sąd polubowny znajdujący się w zawartej pomiędzy Niderlandami i Słowacją umowie o ochronie inwestycji jest niezgodny z traktatem, bowiem wyłącza on spod mechanizmu kontroli sądowej prawa Unii spory mogące dotyczyć stosowania lub wykładni tego prawa.

Trybunał wskazał, że umowa międzynarodowa nie może naruszać struktury kompetencyjnej określonej w traktatach i tym samym autonomii systemu prawnego Unii. Zgodnie z art. 344 TFUE, państwa członkowskie zobowiązują się nie poddawać sporów dotyczących wykładni lub stosowania traktatów procedurze rozstrzygania innej niż w tych traktatach przewidziana. W traktatach ustanowiono system sądowniczy mający na celu zapewnienie spójności i jednolitego charakteru wykładni prawa Unii w celu zagwarantowania zachowania szczególnych cech i autonomii tego prawa. Istotnym elementem tego systemu sądowniczego jest procedura odesłania prejudycjalnego przewidziana w art. 267 TFUE, która ma na celu zapewnienie jednolitej wykładni prawa Unii.

W ocenie Trybunału sąd polubowny w sprawie Achmea nie wykazuje związku z systemami prawnymi państw członkowskich, a zatem nie może zostać uznany za „sąd jednego z państw członkowskich” w rozumieniu art. 267 TFUE. Tym samym ograniczona jest kontrola jednolitości wykładni prawa w trybie pytań prejudycjalnych.

Polska jest stroną umów BIT z większością członków UE. Przeciwko Polsce prowadzonych jest aktualnie kilkanaście procesów w oparciu o zapisy umów BIT. Orzeczenie Trybunału będzie miało istotne znaczenie dla Polski, przedsiębiorców inwestujących w Polsce oraz polskich przedsiębiorców inwestujących w państwach UE.

Pomimo, iż od ubiegłego roku zapoczątkowany został proces wypowiadania BIT-ów wewnątrzunijnych przez Polskę, to nie była dotąd kwestionowana ochrona inwestorów wynikająca z zapisów przedłużających klauzule arbitrażowe, tzw. sunset clause, w przypadku jednostronnego wypowiedzenia umowy. Po wyroku Trybunał z marca klauzule te staną się bezprzedmiotowe. W przypadku niedotrzymania umowy, inwestorzy z państwa będącego stroną BIT, będą mogli skarżyć państwo członkowskie o zapłatę odszkodowania przed sądem powszechnym, z zachowaniem wszelkich wymogów odpowiedzialności kontraktowej wynikającej z właściwego prawa krajowego.

Ewa Moroz-Ustymowicz

radca prawny

Grupa Prawna TOGATUS