Zmywarka, pralka, smartfon. Sprawdzili, co Polacy mają w domu

Zmywarka, pralka, smartfon. Sprawdzili, co Polacy mają w domu

Pralka
Pralka Źródło:Shutterstock / biggunsband
Więcej Polaków ma telefon komórkowy niż pralkę. Systematycznie rośnie popularność zmywarek. GUS sprawdził, a serwis HRE Investments opisał, jakie sprzęty posiadamy w domu.

W 95 na 100 mieszkaniach znajduje się pralka. Nie wiemy, co dzieje się z brudnymi ubraniami w 5 proc. gospodarstw, które pralki nie posiadają – najbardziej prawdopodobne wydaje się „podrzucanie” prania rodzicom albo korzystanie z ogólnodostępnych pralni. Coraz więcej takich miejsc powstaje w dużych miastach, ale jak widać z danych zebranych przez GUS, Polacy nie wyobrażają sobie mieszkania bez własnej pralki.

Polacy mają więcej pralek niż Szwedzi

To nas odróżnia choćby od Skandynawów, którzy pranie robią w pralniach w piwnicach swoich bloków. Z reguły nie dają one przestrzeni do „spontaniczności”: trzeba zawczasu wpisać się do kalendarza wykorzystania pralki i pilnować swojej kolejności, bo chętnych do skorzystania z urządzenia jest wielu.

Może wydawać się dziwne, że bogaci Szwedzi nie posiadają pralek i zamiast tego godzą się na prowadzenie harmonogramów prania. Tak o tym fenomenie pisze na blogu „Szwecjoblog” Natalia Kołaczek, autorka książki o życiu w Szwecji:

„Pierwsza wspólna pralnia (tvättstuga, dosł. chata do prania) w domach wielorodzinnych powstała w latach 20., a urządzenia, które się tam znajdowały, sprawiały, że zbiorowe pranie było naprawdę wydajniejsze i szybsze niż to, na co mogły sobie pozwolić gospodynie u siebie w mieszkaniu. W latach 50. pralki automatyczne były standardem w każdej wspólnej pralni. Pralnie w piwnicach bloków przede wszystkim miały ułatwiać życie, być funkcjonalne, a jednocześnie też stwarzały poczucie wspólnoty w czasach, gdy wielu ludzi przyjeżdżało z mniejszych ośrodków do dużych, pełnych anonimowości miast. Dzisiaj (według raportu z 2012 roku) ze wspólnej pralni korzysta w Szwecji 69 procent członków Hyresgästförening, szwedzkiego związku lokatorów”.

Dane te pochodzą sprzed kilkunastu lat, więc odsetek posiadaczy pralek na pewno wzrósł.

Zmywarka w co drugim domu

Wróćmy jednak do Polski i danych o naszym posiadaniu przedmiotów. W 2021 r. tylko jedna osoba na 71 nie miała w Polsce telefonu komórkowego. W 2003 r. mniej niż połowa rodaków miała w kieszeni telefon komórkowy. Polacy polubili tez myśl, że nie muszą zmywać, bo robi to za nich maszyna. W 2003 r. zmywarka znajdowała się jedynie w 3 proc. gospodarstw. Dziś znajdziemy ją w niemal co drugiej kuchni.

Czytaj też:
Przeszedł na pracę zdalną, podpisał dwie inne umowy. Ma jeszcze czas na przyjemności
Czytaj też:
Czy zbliża się koniec Credit Suisse? Na stole leży oferta konkurenta

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl