Koszyk zakupowy coraz tańszy. Wiemy, które ceny spadły najbardziej

Koszyk zakupowy coraz tańszy. Wiemy, które ceny spadły najbardziej

Pomidory w dyskoncie. Niskie ceny zaskoczyły klientów
Pomidory w dyskoncie. Niskie ceny zaskoczyły klientów Źródło:WPROST.pl
Przykładowy koszyk zakupowy nareszcie jest tańszy niż w pierwszych dwóch kwartałach roku. Odpowiadają za to warzywa i owoce, na które teraz jest sezon. Ale uwaga: tańszy – nie znaczy „tani”. Wciąż za zakupy płacimy wyraźnie więcej niż rok temu.

Sezon na owoce i warzywa sprzyja obniżkom cen. Widać to w cotygodniowym zestawieniu serwisu Business Insider, który powstaje we współpracy z aplikacją PanParagon porównuje, jak zmieniają się ceny podstawowych produktów żywnościowych. Pod uwagę bierze 14 podstawowych produktów żywnościowych.

Ceny warzyw. Sezon sprzyja obniżkom

Najnowsza cena koszyka zakupowego to 121,78 zł. To o 3 zł 32 gr i 2,7 proc. taniej niż tydzień wcześniej. Na początku maja za takie same zakupy trzeba było zapłacić aż 140 zł, więc w ciągu tych prawie 11 tygodni nastąpiła odczuwalna zmiana i to na korzyść kupujących.

Najgwałtowniej w tym tygodniu tanieje marchew. W ciągu siedmiu dni jej cena spadła z 6,76 zł za kilogram do 5,73 zł. To taniej o ponad złotówkę, czyli ponad 15 proc. W ubiegłym tygodniu papryka czerwona potaniałao ponad 18 proc. Teraz dorzuciła do tego kolejne 10 proc. i kosztuje średnio już tylko 12,43 zł za kilogram. A jeszcze niespełna trzy miesiące temu trzeba było za nią zapłacić blisko 20 zł. Podium uzupełniają ziemniaki: kilogram kosztuje dziś średnio 2,96 zł.

Za spadki cen odpowiada ich sezonowość: to żadna niespodzianka, że papryka najtańsza jest latem, a sporo więcej trzeba płacić za nią zimą.

Co jeszcze potaniało?

— Jeśli chodzi o ceny pomidorów, to przykładowo w 2021 r. w czerwcu spadły aż o 16 proc. w porównaniu z majem. Takie gwałtowne zmiany w miesiącach letnich nie są więc niczym nadzwyczajnym — wyjaśnił dr Jakub Olipra, analityk Credit Agricole.

W zestawieniu tygodniowym potaniały również: cukier, kurczak, mąka i olej. Za to więcej trzeba zapłacić za bułki, masło i mleko.

To że generalnie pod koniec lipca jest taniej niż w maju 2023 nie oznacza jednak, że jest tanio. Mimo wszystko ceny znacznie poszły w górę w stosunku do poziomu z zeszłego roku. Business Insider przywołuje przykład nowalijek, które są o kilkadziesiąt proc. droższe niż rok temu o tej samej porze. To samo tyczy się pozostałych warzyw.

W jaki sposób powstają zestawienia cen?

„PanParagon to popularna aplikacja do wyszukiwania najnowszych promocji oraz przechowywania paragonów w formie elektronicznej. Dzięki anonimowym danym, które trafiają do systemu, jesteśmy w stanie tworzyć analizy cen i rodzajów kupowanych produktów.

Aplikacja została pobrana już ponad 700 tys. razy. W ciągu miesiąca trafia tam ok. 180 tys. paragonów, a w ciągu tygodnia – ok. 45 tys”. – wyjaśnia podstawę badania „BI”.

Z narzędzia korzystają kupujący we wszystkich typach sklepów, co daje pełen przekrój cenowy.

Czytaj też:
Nie odczuwamy spadku inflacji. Ekspert wyjaśnia, że to nie ceny spadają, ale dynamika ich wzrostu
Czytaj też:
Powstanie rejestr cen sprzedaży mieszkań. Minister przekonuje, że doprowadzi do obniżki

Opracowała:
Źródło: Business Insider