Zaskakujące wyniki badań. Polacy są skłonni płacić wyższe podatki, aby odciążyć innych

Zaskakujące wyniki badań. Polacy są skłonni płacić wyższe podatki, aby odciążyć innych

Kopalnia węgla brunatnego i elektrownia Bełchatów
Kopalnia węgla brunatnego i elektrownia Bełchatów Źródło:Wikimedia Commons
Zwiększa się świadomość ekologiczna Polaków. Dość niespodziewane wyniki przyniosła jednak ankieta Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Okazuje się, że dla ratowania planety większość rodaków zgodziłaby się na wyższe podatki.

Aby pomóc gospodarstwom domowym o niższych dochodach w poradzeniu sobie z kosztami zielonej transformacji, 65 proc. polskich respondentów byłoby skłonnych płacić większy podatek dochodowy, wynika z szóstej edycji ankiety Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) dotyczącej klimatu. 51 proc. zgodziłoby się zapłacić dodatkowe 1-2 proc. swojego dochodu, a 13 proc. zaakceptowałoby dodatkowe 5-10 proc.

Polacy bardziej świadomi

„Zgodnie z wynikami ankiety EBI dotyczącej klimatu po kolejnym trudnym roku, naznaczonym nie tylko inflacją, ale także rekordowymi falami upałów i suszami, polscy respondenci stali się bardziej świadomi poważnych skutków zmiany klimatu i konieczności podjęcia natychmiastowych działań zarówno w Polsce, jak i na świecie. Rosnące koszty życia są przez polskich respondentów uważane za największe wyzwanie (66 proc. umieszcza je w pierwszej trójce obaw dla swojego kraju, co jest wynikiem o 2 pkt proc. niższym niż średnia w UE), natomiast na drugim miejscu wskazywano dostęp do opieki zdrowotnej (41 proc.). Skutki zmiany klimatu i degradacja środowiska zajmują trzecie miejsce, przy czym 40% ankietowanych zalicza je do kategorii poważnych obaw (10 pkt proc. poniżej średniej w UE)” – czytamy w komunikacie poświęconym badaniu.

65 proc. polskich respondentów (6 pkt proc. powyżej średniej w UE wynoszącej 59 proc.) byłoby skłonnych płacić większy podatek dochodowy, aby pomóc gospodarstwom domowym o niższych dochodach poradzić sobie z kosztami zielonej transformacji. Większość respondentów poparłaby również inne rodzaje podatków związanych z klimatem. Na przykład 71 proc. respondentów opowiedziało się za reformą podatku od paliw kopalnych w celu wyeliminowania dotacji i ulg podatkowych dla sektora lotniczego i innych branż, których działalność w dużym stopniu opiera się na paliwach kopalnych, podano również.

Trzeba poradzić sobie z nierównościami społecznymi

Koszty finansowe i konsekwencje transformacji ekologicznej prawdopodobnie wpłyną na budżety osobiste, przy czym najbardziej ucierpią gospodarstwa domowe o niższych dochodach. W tym kontekście większość Polaków apeluje o sprawiedliwą politykę przeciwdziałania kryzysowi klimatycznemu. 61 proc. ankietowanych (w porównaniu ze średnią w Unii Europejskiej wynoszącą 68 proc.) twierdzi, że przejście na gospodarkę niskoemisyjną może nastąpić tylko wtedy, gdy jednocześnie zostanie rozwiązany problem nierówności społecznych i ekonomicznych.

„W odniesieniu do ewentualnych rekompensat dla krajów rozwijających się, aby pomóc im radzić sobie ze skutkami zmiany klimatu – oczekuje się, że będzie to kluczowy temat omawiany na konferencji ONZ w sprawie zmiany klimatu (COP 28) w Dubaju w 2023 roku – polscy respondenci są bardziej podzieleni w kwestii rozszerzenia pomocy poza granice własnego kraju w celu wsparcia krajów najbardziej podatnych na zmianę klimatu i przeprowadzenia na całym świecie sprawiedliwej transformacji w kierunku przyszłości neutralnej dla klimatu i odpornej na zmiany klimatu” – czytamy dalej.

Powinniśmy pomagać innym? Ponad połowa Polaków na „tak”

51 proc. respondentów (9 pkt proc. poniżej średniej w UE wynoszącej 60 proc.) zgadza się, że kraj powinien oferować rekompensaty finansowe krajom dotkniętym zmianami klimatu, aby pomóc im w walce z nimi.

„Najnowsze badanie EBI dotyczące klimatu wskazuje, że Polacy mają głęboką świadomość zachodzącej zmiany klimatu i są gotowi zaangażować się w rozwiązanie tego problemu. Wiedzą, że skuteczna transformacja w kierunku gospodarki neutralnej dla klimatu wymaga jednoczesnego zajęcia się nierównościami społecznymi i ekonomicznymi. W Europejskim Banku Inwestycyjnym z pełnym zaangażowaniem wspieramy sprawiedliwą transformację, która nikogo nie pozostawi na uboczu zmian. Solidarność i możliwe do wdrożenia środki są teraz ważniejsze niż kiedykolwiek” – podsumowała wiceprezes EBI Teresa Czerwińska, cytowana w komunikacie.

W ankiecie przeprowadzonej w okresie od 7 sierpnia do 4 września 2023 roku wzięło udział ponad 30 000 respondentów, z reprezentatywnym panelem złożonym z osób w wieku co najmniej 15 lat z każdego z 35 badanych krajów (27 państw UE, Stany Zjednoczone, Chiny, Wielka Brytania, Indie, Japonia, Korea Południowa, Kanada i Zjednoczone Emiraty Arabskie).

Czytaj też:
Dramatyczne historie zniszczonych firm. „Kontrole przypominają polowanie na grzywnę”
Czytaj też:
Trzaskowski o środkach dla samorządów: Zadanie ministra finansów będzie piekielnie trudne

Opracował:
Źródło: Europejski Bank Inwestycyjny