Wysłanie pracownika na studia w celu zwiększenia kompetencji? Nie ma mowy! Dzisiejsze tempo pracy wymusza na nas przechodzenie szybkich i intensywnych kursów, które pozwalają nabyć pożądane umiejętności w jak najkrótszym czasie.
Obecnie stawia się raczej na wąskospecjalistyczne kursy, pozwalające przyswoić konkretne umiejętności, niekoniecznie wsparte szeroką wiedzą teoretyczną. Zmienia się również sposób dostarczania informacji szkoleniowych - aby przekazać wiedzę swoim pracownikom, firmy coraz częściej korzystają z internetu.
Szkolenia online czy webinaria, często organizowane w miejscu pracy, szybko podnoszą efektywność zatrudnionych, którzy w trakcie transmisji zadają pytania i na bieżąco wypróbowują to, czego się nauczyli. Internetowe kursy są wygodne, ponieważ nie wymagają dojazdu do miejsca szkolenia - zazwyczaj można odbywać je w każdym miejscu i o każdej porze. Ich minusem jest brak bezpośredniego kontaktu z innymi kursantami. Użytkownicy mediów społecznościowych udowodnili jednak, że znajomość tylko w sferze wirtualnej nie musi być problemem.
,,Myślę, że szkolenia tradycyjne zostaną zdominowane przez internetowe, choć oczywiście wciąż mamy grupę zawodów, w przypadku których kursy online się nie sprawdzą. Trudno wyobrazić sobie np. chirurga uczącego się wyłącznie przez internet" - mówi w wywiadzie z serwisem infoWire.pl Bartosz Kaczmarczyk, prezes zarządu firmy Loyd. Wielu starszych pracowników nieposługujących się na co dzień nowoczesnymi technologiami również może mieć trudności z zaakceptowaniem internetowej formy nauki. Dla młodych jest to już naturalne.
dostarczył infoWire.pl