Prezes NBP Adam Glapiński zapewnił w rozmowie z „Gazetą Bankową”, że kierowana przez niego instytucja, jak również Rada Polityki Pieniężnej, której jest przewodniczącym, podejmują działania wymierzone w inflację.
– Podjęliśmy zdecydowane działanie, aby ograniczyć inflację. Dwukrotnie podnieśliśmy stopy procentowe i w razie potrzeby będziemy działać dalej. Tak jak byliśmy zdeterminowani do ratowania polskiej gospodarki w czasie pandemii, tak nie dopuścimy do utrwalenia się podwyższonej inflacji – stwierdził Glapiński.
Prezes banku centralnego przewiduje, że podwyższona inflacja pozostanie do I kwartału 2022 r., bo „podbijają ją obecnie wzrosty cen paliw i surowców na świecie, wystrzał cen gazu w Europie, efekty polityki klimatycznej UE wpływające na ceny prądu i inne czynniki”.
– Natomiast nasze działania sprawią, że te szoki nie podwyższą trwale inflacji. W efekcie po kilku kwartałach zacznie się ona obniżać – powiedział Glapiński.
Tarcza inflacyjna. Premier obiecał m.in. dodatki kompensacyjne
W czwartek działania mające obniżyć inflację ogłosił Mateusz Morawiecki.
– Rząd zawsze staje po stronie obywateli i dziś, kiedy borykamy się z poważnym problemem inflacji, który dotyka właściwie wszystkie kraje Europy, proponujemy duży program obniżek podatków, który będzie służył ludziom, by złagodzić skutki inflacji – powiedział Mateusz Morawiecki w pierwszych słowach wystąpienia. Następnie przedstawił założenia składające się na tarczą antyinflacyjną.
Obejmuje ona kilka obszarów: obniżkę cen paliw, energii, a gospodarstwa w trudnej sytuacji finansowej otrzymają specjalny dodatek osłonowy. Morawiecki powiedział, że rząd był gotów obniżyć VAT na podstawowe artykuły żywnościowe do zera, ale jest to niezgodne z zasadami obowiązującymi w Unii Europejskiej. – Gdyby była zgoda KE, jest nasza wola by to obniżyć – zapewnił.
– Wprowadzamy możliwy do zastosowania mechanizm dodatku osłonowego, czyli kompensacja poprzez dopłaty dla osób, które spełnią kryteria dochodowe. Z takiego dodatku skorzysta około 5 mln gospodarstw domowych – powiedział.
Paliwo w dół o 20, 30 groszy na litrze
– Wprowadzamy obniżkę cen paliw. Od 20 grudnia na 5 miesięcy wdrażamy obniżkę cen paliw poprzez obniżenie akcyzy do minimalnego poziomu dopuszczalnego w Unii Europejskiej – zapowiedział premier.
Ponadto paliwo ma zostać zwolnione na ten czas z podatku od sprzedaży detalicznej. Zdaniem Morawieckiego, ma to doprowadzić do spadku cen o 20-30 groszy na litrze. Na trzy zimowe miesiące obniżony zostanie VAT na gaz ziemny – z 23 proc. do 8 proc.
Czytaj też:
Tarcza antyinflacyjna i obniżka cen paliw. Według premiera ceny spadną o 20-30 groszy na litrze