W ramach tzw. inicjatywy zbożowej przetransportowano dotychczas 23 mln ton produktów rolnych. Umowa wygasa 18 marca, więc pojawiły się pytania o jej przyszłość. Z początkiem marca MSZ Rosji zapowiedziało, że przedłuży porozumienie pod jednym warunkiem. Później, w obawie przed przerwą bądź całkowitym zawieszeniem transportu, do rosyjskich władz apelował Anotnio Guterres i Wołodymyr Zełenski.
Przedłużono umowę zbożową. Nie wiadomo jednak, na jak długo
Finalnie 13 marca wiceminister spraw zagranicznych Rosji przekazał, że umowę przedłużono. „Nie sprzeciwiamy się kolejnemu przedłużeniu tzw. inicjatywy zbożowej, ale tylko o 60 dni” – oświadczył Siergiej Wierszynin.
Gdy wydawało się, że wszystko jest jasne, w dniu wygaśnięcia umowy pojawiła się rozbieżność. „Rosja powiadomiła wszystkie strony umowy zbożowej, że wyraża zgodę na przedłużenie tej umowy o 60 dni” – poinformowała w sobotę rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.
Tę informację potwierdził turecki prezydent, ale nie sprecyzował terminu obowiązywania kolejnej umowy. „Porozumienie w sprawie korytarza zbożowego miało wygasnąć dzisiaj. W oparciu o wyniki negocjacji z obiema stronami zapewniliśmy jego przedłużenie” – przekazał Erdogan.
Rozbieżności ws. umowy zbożowej
Wcześniej, 17 marca, stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasilij Niebienzia na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa organizacji powiedział, że w ciągu 60 dni, na które umowa została przedłużona, Zachód powinien znieść wszelkie ograniczenia w eksporcie rosyjskich produktów rolnych – część umowy, która według strony rosyjskiej nie jest realizowana..
Jednak rosyjski Kommiersant zwraca uwagę, że turecki kanał telewizyjny Haberturk poinformował o innym terminie. Padł tam termin umowy zbożowej przedłużony o 120 dni. Dane o 120 dniach przekazał także wicepremier Ukrainy Ołeksandr Kubrakow.
Czytaj też:
„Gest dobrej woli” ze strony Rosji? Ukraina nie potwierdza, że jest porozumienieCzytaj też:
Rosja uległa apelom ws. ważnej umowy. Jest jedno „ale”