Podczas piątkowej konferencji, na której prezentowano pakiet rozwiązań, mający zapobiegać tzw. patodeweloperce, minister Waldemar Buda zapowiedział, że rząd pracuje nad likwidacją podatku od czynności cywilnoprawnych dla osób, które kupują na rynku wtórnym swoje pierwsze mieszkanie.
Pierwsze mieszkanie bez podatku
„Likwidacja tego podatku będzie ogromną ulgą dla tych, którzy planują zakup mieszkania w najbliższym czasie, nie tylko przy wykorzystaniu tzw. bezpiecznego kredytu” – powiedział Buda.
Wskazał też, że przy zakupie mieszkania o wartości 450 tys. zł podatek od czynności cywilnoprawnej to dodatkowy koszt w wysokości 9 tys. zł.
– To jest ogromny koszt, bo z aktem notarialnym podatek od czynności cywilno-prawnych to jest 20-30 tysięcy złotych. To jest duży koszt, który nie jest kredytowany, który musimy zapłacić z własnej kieszeni. To jest często bariera – powiedział. Dodał, że z rozwiązania będą mogli skorzystać wszyscy. Także ci, którzy nie korzystają z kredytu 2 proc.
Koniec patodeweloperki
W piątek minister Waldemar Buda zapowiedział pakiet zmian, które mają doprowadzić do likwidacji zjawiska tzw. patodeweloperki. Najważniejszą ze zmian, jest ta, która dotyczy minimalnego metrażu lokalu przeznaczonego na mieszkanie. – Problem, który na rynku warszawskim jest dramatyczny, na innych rynkach również – czyli mikrokawalerki 12-14 metrowe, które nie mają wartości mieszkaniowej – powiedział minister.
– Tak może wyglądać hotel, czy akademik, ale jeśli ktoś chce traktować daną inwestycję jako element polityki mieszkaniowej, to do tego nie dopuścimy. Wprowadzamy regułę minimum 25 metrów – powiedział minister Waldemar Buda.
Czytaj też:
Buda: Program Pierwsze Mieszkanie zabezpieczony przed sztuczkami deweloperówCzytaj też:
Kupowanie dziury w ziemi. Dlaczego polskie osiedla wyglądają jak sen pijanego architekta?