Przewodniczący rady nadzorczej ZUS w wypowiedzi przesłanej PAP podkreślił, że nie ma podstaw, by mówić o ryzyku bankructwa systemu emerytalnego i to niezależnie od tego, że w kolejnych dekadach coraz mniej osób wchodzić będzie na rynek pracy.
„System emerytalny działa sprawnie i jest odporny na konsekwencje zmian demograficznych. Prognozy sytuacji finansowej Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie powinny niepokoić, choć w najbliższych latach – ze względu na zmiany demograficzne – wydolność funduszu będzie malała i konieczne będzie większe wsparcie ze strony Ministra Finansów” – przekonuje prof. Hardt.
„Dobrowolny ZUS: idea antypaństwowa i antysystemowa”
Przewodniczący rady odniósł się również do pojawiającego się w debacie publicznej, a nawet wciąganego do programu politycznego Konfederacji, pomysłu „dobrowolnego ZUS”. Ostrzegł przed konsekwencjami sytuacji, w której składki miałybybyć dobrowolne.
„Idea tzw. dobrowolnego ZUS dla przedsiębiorców jest antypaństwowa, antysystemowa i, z punktu widzenia ekonomii dobrobytu, po prostu nieuzasadniona. Przedsiębiorcy już teraz mogą korzystać z różnych zwolnień i ulg, jeśli chodzi o możliwość opłacania składek ubezpieczeniowych. Co więcej, wysokość ich miesięcznej składki ZUS jest niezależna od tego, ile przedsiębiorca faktycznie zarabia, czyli de facto sam może decydować, ile płaci. Dobrowolność w opłacaniu ZUS uderzałaby w powszechność systemu emerytalnego” – ocenił prof. Hardt.
Prof. Hardt przekonuje, że ZUS działa efektywnie
Rozmówca przytoczył też liczby, które mają świadczyć o efektywności reprezentowanej przez niego instytucji.
„Według planu, w tym roku, odpis z FUS na działalność ZUS w relacji do zaplanowanych przychodów Funduszu wyniesie 1,4 proc. To oznacza, że ZUS jest nie tylko jednym z najsprawniejszych urzędów zabezpieczenia społecznego w Europie, ale także jednym z najtańszych” – dodał.
Jego zdaniem dowodem na to, że ZUS prawidłowo radzi sobie z ustawowymi zadaniami, jest powierzenie mu dodatkowych działań, które pojawiły się w czasie pandemii. „To nie przypadek, że ZUS realizował tarczę antykryzysową, Polski Bon Turystyczny oraz świadczenia dla rodzin, w tym 500+. Tak kluczowe dla państwa zadania mogą być prowadzone tylko w dobrze kierowanej instytucji” – zaznaczył.
Ponadto – jak poinformował – Rada Nadzorcza ZUS jednogłośnie zatwierdziła sprawozdanie roczne z wykonania planu finansowego i działalności ZUS oraz pozytywnie zaopiniowała wykonanie planów finansowych FUS, FEP i FRD za 2022 rok.
Zwrot składki zdrowotnej. ZUS zwrócił 316 mln zł
W poniedziałek informowaliśmy, że ZUS zwraca przedsiębiorcom nadpłacone składki zdrowotne. Do tej pory wypłacił 316 mln zł. Wypłaty potrwają do 3 sierpnia.
1 czerwca upłynął termin składania wniosków o zwrot nadpłaty składki zdrowotnej za 2022 rok. Brak złożenia wniosku nie spowoduje jednak, że przedsiębiorcy zostaną pozbawieni należnych im pieniędzy.
„Jeżeli płatnik składek nie złoży wniosku o zwrot nadpłaty rocznej (RZS-R) w określonym terminie, tj. do 1 czerwca 2023 r. i nie posiada zaległości z tytułu składek lub nienależnie pobranych świadczeń, ZUS rozliczy tę nadpłatę na koncie płatnika składek do końca 2023 r. Wniosek o zwrot nadpłaty, która wynika z rocznego rozliczenia zostanie utworzony i udostępniony na profilu płatnika na PUE ZUS na drugi dzień po identyfikacji z kontem płatnika/ubezpieczonego dokumentu z rocznym rozliczeniem” — podkreśla ZUS w komunikacie.
Czytaj też:
Rząd reaktywuje bon turystyczny? Słowa wiceministra nie pozostawiają wątpliwości