Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada rewolucję w rozwiązywaniu spraw frankowych. Kluczowym założeniem projektu jest automatyczne zawieszanie spłaty rat kapitałowych i odsetkowych przez banki w momencie otrzymania pozwu od klienta. Dzięki tym zmianom frankowicze nie będą już musieli składać oddzielnych wniosków o zawieszenie rat, co znacznie przyspieszy i uprości cały proces.
Zmiany, które odciążą sądy
Obecnie frankowicze muszą czekać na decyzje sądów w sprawie wniosków o zawieszenie spłat rat, co przeciąga postępowania i dodatkowo obciąża wymiar sprawiedliwości.
Nowa ustawa zakłada automatyczne zawieszanie spłat bez konieczności składania wniosków, a także umorzenie wszystkich trwających postępowań dotyczących zabezpieczeń i zażaleń w tej sprawie. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podkreślił na konferencji prasowej, że zmiany te mają na celu odciążenie sądów i przyspieszenie postępowań.
Nowe podejście do spraw frankowych
Projekt zakłada także szereg dodatkowych rozwiązań, które mają usprawnić prowadzenie spraw frankowych. W planach jest orzekanie na posiedzeniach niejawnych w pierwszej instancji, umożliwienie przesłuchań zdalnych nawet w przypadku sprzeciwu strony oraz odbieranie zeznań świadków w formie pisemnej.
Ponadto konsumenci będą mieli możliwość rozliczenia zgodnie z teorią salda, co pozwoli sądom na uwzględnienie wzajemnych roszczeń stron w wyroku. Takie zmiany mają uprościć proces i zmniejszyć liczbę prowadzonych postępowań.
Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego, w której skład wchodzą specjaliści, w tym prof. Marcin Dziurda i dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska, intensywnie pracuje nad projektem. Dziurda podkreśla, że nowe przepisy pozwolą zredukować liczbę postępowań, dzięki czemu sprawy frankowe będą rozwiązywane szybciej i efektywniej. Wprowadzenie zmian wpłynie nie tylko na odciążenie sądów, ale również na poprawę sytuacji frankowiczów.
Projekt nowej ustawy frankowej ma być gotowy do końca roku. Zapowiadane zmiany, w tym automatyczne zawieszanie rat i uproszczone procedury, mogą przynieść ulgę tysiącom polskich rodzin, które wciąż walczą z bankami o swoje prawa. Dla wielu frankowiczów oznacza to realne wsparcie w ich trudnej sytuacji finansowej oraz możliwość szybszego rozwiązania sporu z bankiem.
Czytaj też:
Fiskus ściga frankowiczów. Zamiast ulgi, wysokie kosztyCzytaj też:
Lawina spraw frankowych. Ponad 200 tys. kredytobiorców czeka na wyrok