Ceny pójdą w górę. Fatalne wieści dla klientów

Ceny pójdą w górę. Fatalne wieści dla klientów

Dodano: 
Pieniądze
Pieniądze Źródło: Shutterstock
Połowa małych firm planuje podwyżki cen. Głównym powodem są rosnące koszty pracy, energii i inflacja – wynika z badania BIG InfoMonitor.

Coraz więcej małych przedsiębiorstw rozważa zmiany w swoich cennikach. Z badania BIG InfoMonitor wynika, że aż 48 proc. z nich planuje podniesienie cen, a 15 proc. już je wprowadziło. Powodem są przede wszystkim rosnące koszty pracy, energii oraz komponentów, które w ostatnich miesiącach mocno obciążyły działalność gospodarczą.

Planowane podwyżki

Najbardziej skłonne do podwyżek są mikro, małe i średnie firmy działające w sektorze usług. Tam aż 37 proc. przedsiębiorców przyznaje, że wzrost kosztów operacyjnych zmusza ich do korekt. Autorzy badania podkreślają, że właśnie ta branża najbardziej odczuwa presję rosnących wynagrodzeń i rachunków za energię. W handlu i przemyśle podwyżki planuje 34 proc. firm, a w transporcie tylko 23 proc. Co ciekawe, aż 47 proc. przedsiębiorstw transportowych deklaruje brak zmian w swoich cennikach.

Firmy produkcyjne jako główne powody decyzji wskazują inflację (58 proc.) oraz koszty pracy (54 proc.). Zdaniem ekspertów to dowód, że sektor przemysłowy działa pod silną presją zarówno globalnych trendów cenowych, jak i lokalnych obciążeń związanych ze wzrostem płac. W usługach kluczowym czynnikiem są wynagrodzenia – wskazało je 57 proc. badanych, a niemal połowa zwróciła uwagę na rosnące ceny energii. W transporcie największym problemem pozostaje inflacja (50 proc.) oraz koszty paliw i energii (44 proc.). Z kolei w handlu przedsiębiorcy najczęściej wskazują na drożejące komponenty (43 proc.), choć również energia i inflacja mocno wpływają na ceny.

Wzrosty cen

Nie inaczej jest w budownictwie, gdzie korekty cen tłumaczone są głównie wzrostem cen materiałów budowlanych (37 proc.). Do tego dochodzą coraz wyższe koszty pracy i energii, co dodatkowo obniża rentowność firm.

Znacznie rzadziej przedsiębiorcy przyznają, że decyzje o podwyżkach wynikają z chęci dostosowania się do konkurencji czy wykorzystania okresu większego popytu – na oba te powody wskazało po 15 proc. firm. Jeszcze mniejsza grupa (8 proc.) podniosła ceny, by zrekompensować wydatki związane z pośrednikami.

Interesujące są też kryteria podejmowania decyzji o cennikach. Aż 34 proc. ankietowanych przyznaje, że kieruje się intuicją, 30 proc. opiera się na analizie danych, a 29 proc. łączy oba podejścia.

Czytaj też:
Kolejna podwyżka ZUS. Przedsiębiorcy zapłacą znacznie więcej
Czytaj też:
Nowy podatek dla banków. Resort finansów pokazał szczegóły