Fatalne dla Polski prognozy. Chodzi nie tylko o inflację

Fatalne dla Polski prognozy. Chodzi nie tylko o inflację

Polska
Polska Źródło:Pixabay
Agencja S&P Global Ratings prognozuje się średnioroczną inflację w Polsce w tym roku na poziomie 8,5 proc. Agencja obniżyła również prognozę wzrostu PKB z 5 proc. do 3,6 proc.

Agencja S&P Global Ratings spodziewa się średniorocznej inflacji w Polsce w 2022 roku na poziomie 8,5 proc., o 3,1 pkt proc. wyżej niż wcześniej. Niezbyt optymistyczne prognozy agencji dotyczą również wzrostu gospodarczego. Agencja obniżyła bowiem prognozę wzrostu PKB w tym roku z 5 proc. do 3,6 proc. W przyszłym roku – jak prognozuje S&P Global Ratings – nasza gospodarka ma urosnąć o 3,2 proc., zaś w 2024 roku o 2,7 proc.

Prognozami dotyczącymi wzrostu gospodarczego Polski podzielił się podczas środowej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Według szefa Banku Centralnego w pierwszym kwartale tego roku wzrost PKB kształtował się będzie „prawdopodobnie na poziomie 7 proc”.. Z kolei w całym roku „wyraźnie powyżej 4 proc”..

Skutki wojny odczuje cała Europa

Sylvain Broyer, główny ekonomista dla regionu Europy, Bliskiego Wschodu oraz Afryki (EMEA) w S&P Global Ratings nie ma wątpliwości, że skutki trwającej już blisko dwa tygodnie wojny rosyjsko-ukraińskiej odczuje cała Europa.

– Niepewność związana z prognozami gospodarczymi jest duża i na tym etapie uważamy, że konflikt w Ukrainie może obniżyć wzrost strefy euro o 1,2 pkt PKB. Biorąc pod uwagę kanały handlu, import energii i zaufanie rynków, spodziewamy się, że Niemcy i Włochy odczują skutki nieco bardziej niż Hiszpania czy Francja. O ile nie dojdzie do dalszej eskalacji, nowy szok nie powinien przeszkodzić europejskiej gospodarce w wzroście o 3,2 proc. w tym roku, czyli powyżej jej potencjału – przewiduje Broyer.

Według eksperta jest to możliwe przede wszystkim ze względu na fakt, że gospodarka szybko wyszła z COVID-19, zatrudnienie osiągnęło najwyższy poziom w historii, a duża nadwyżka oszczędności zgromadzona przez gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa podczas pandemii stanowi pewien bufor na wstrząsy.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Skąd Polska weźmie pieniądze na pomoc Ukraińcom. „Trudno będzie uzyskać rekompensatę”