Rząd ma do 15 czerwca czas, by przedstawić partnerom społecznym z Rady Dialogu Społecznego propozycji wysokości płacy minimalnej w 2023 roku. Nie można wykluczyć, że ową propozycję poznamy jeszcze dziś, gdyż właśnie na wtorek zaplanowano dyskusję dotyczącą minimalnego wynagrodzenia w przyszłym roku.
Pewne jest, że w 2023 roku – w związku z wysoką inflacją – podwyżka płacy minimalnej nastąpi dwukrotnie (dzieje się tak, gdy wskaźnik inflacji przekracza 5 proc.) – w styczniu, a następnie w lipcu.
Będzie 500 plus?
Przypomnijmy, że obecna wysokość minimalnego wynagrodzenie to 3010 zł brutto. Wzrosło ono na początku tego roku o 210 zł w porównaniu z najniższą krajową obowiązującą w 2021 roku. Jakiej podwyżki możemy spodziewać się tym razem? Być może będziemy mieli do czynienia ze swoim 500 plus, gdyż jak ujawnił niedawno Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, rząd „skłania się ku zaproponowaniu wzrostu płacy minimalnej do 3350 zł od 1 stycznia 2023 r. oraz 3500 zł od 1 lipca 2023 r”..
Wzrost płacy minimalnej do 3500 zł brutto oznaczałby – jak przypomina Business Insider Polska – niedotrzymanie obietnicy złożonej przez Jarosława Kaczyńskiego przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi w 2019 roku. Prezes PiS zapowiedział wówczas, że wynagrodzenie minimalne osiągnie w 2023 roku poziom 4000 tys. zł brutto. Na usprawiedliwienie lidera partii rządzącej należy jednak przypomnieć, że składał obietnice w zupełnie innej rzeczywistości, gdy o wojnie, a tym bardziej pandemii nikt nie mówił.
Rozbieżne propozycje partnerów społecznych
Propozycja podniesienia najniższej krajowej do 3500 zł brutto budzi opór środowiska pracodawców. Pracodawcy RP wraz z Business Centre Club i Związkiem Rzemiosła Polskiego zaproponowali, by płaca minimalna wzrosła ostatecznie w przyszłym roku o 235 zł. Z kolei strona pracowników, którą reprezentują w Radzie Dialogu Społecznego NSZZ „Solidarność”, Forum Związków Zawodowych i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, złożyła do Ministerstwa Finansów pismo, w którym proponuje wzrost minimalnego wynagrodzenia w sumie o 760 zł (w styczniu o 490 zł, zaś w lipcu o kolejne 250 zł).
Niezależnie od propozycji związkowców i pracodawców, to rząd ma decydujący głos w sprawie płacy minimalnej – głos partnerów społecznych z Rady Dialogu Społecznego ma charakter jedynie konsultacyjny.
Czytaj też:
Niemcy podnoszą płacę minimalną. Dla wielu wzrost o ponad 20 proc.