Na rynku pojawiały się głosy, że dziś możemy zobaczyć podwyżkę stóp procentowych w strefie euro. Oczekiwania te jednak nie zostały spełnione. Pierwszy ruch ze strony Rady Prezesów będzie miał miejsce w lipcu. Rynki czekają na potwierdzenie takiego scenariusza wydarzeń.
Czego zatem możemy się spodziewać po dzisiejszym posiedzeniu EBC? Przede wszystkim decyzji o zakończeniu skupu aktywów na początku trzeciego kwartału. Ponadto jasnego sygnału, że kluczowa stopa zostanie podniesiona w lipcu, a od września stopa depozytowa nie będzie już ujemna, czyli że kolejny ruch nastąpi zaraz we wrześniu. W świetle ostatnich komentarzy wielu członków Rady Prezesów można się spodziewać takiego sygnału.
Wielką niewiadomą pozostaje zakres i tempo podwyżek w długim terminie. W tym przypadku przedstawiciele banku nie są jednomyślni. Tutaj EBC pewnie będzie uzależniać to od napływających danych makro. Dziś dostaniemy nowe prognozy od banku. Uwagę skupi głównie inflacja.
Podniesienie stóp procentowych nie powinno zachwiać rynkiem
Decyzja lipcowa oraz zakończenie skupu aktywów jest już mocno w cenach. Potwierdzenie tego na konferencji powinno stanowić neutralną wiadomość dla euro. Ważniejsze będą wskazówki EBC dotyczące przyszłych zmian stóp procentowych.
Z pewnością rozczarowaniem dla rynku będzie jeśli EBC zajmie ponownie ostrożne stanowisko i pokaże, że kładzie nadal duży nacisk na zagrożenia dla gospodarki wynikające z ewentualnego kryzysu energetycznego. Jeśli w ten sposób zostaną zinterpretowane słowa Lagarde, wówczas spadki EUR/USD poniżej 1,0635 są możliwe. Wyjście głównej pary walutowej powyżej 1,08 nie jest oczywiście wykluczone, jednak musielibyśmy otrzymać coś ekstra, z pewnością więcej konkretnych informacji niż te, które uzyskaliśmy ze słynnego wpisu na blogu europejskiej instytucji.