Inflacja na Węgrzech przyśpieszyła, gdy rząd zaczął wycofywać się z dopłat

Inflacja na Węgrzech przyśpieszyła, gdy rząd zaczął wycofywać się z dopłat

Most Karola w Pradze
Most Karola w Pradze Źródło:Fotolia / fot. piotrmicha
Ostatnie odczyty inflacji zaskoczyły analityków w Europie Środkowej. W Czechach, Polsce i na Węgrzech spodziewali się wzrostu cen na niższym poziomie. Przyspieszenie na Węgrzech ma związek powolnego odchodzenia od dopłat i subwencji dla konsumentów.

Kraje Europy Środkowej borykają się z inflacją. We wrześniu inflacja CPI w Czechach wyniosła 18 proc. w skali roku wobec 17,2 proc. w sierpniu i 17,5 proc. w lipcu. Tak szybkiego wzrostu cen konsumpcyjnych za naszą południową granicą nie notowano od 1993 r. Analitycy spodziewali się utrzymania poziomu z zeszłego roku. Przyspieszenie ogólnego poziomu inflacji wynika przede wszystkim ze wzrostu w kategorii utrzymanie mieszkania (+24,9 proc. rdr). Towary konsumpcyjne podrożały w skali roku o 20,7 proc., a usługi o 13,7 proc. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych poszły w górę o 20,1 proc. Wśród pozostałych produktów warto zwrócić uwagę na drastyczny wzrost cen gazu – o 85,9 proc. w skali roku i 15,2 proc. w skali miesiąca.

Inflacja na Węgrzech przekroczyła 20 proc., gdy rząd wycofał się z dopłat

Aby zawalczyć ze wzrostem cen, w ubiegłym tygodniu czeski rząd wprowadził maksymalne ceny energii elektrycznej i gazu. Ograniczenia będą obowiązywać przez cały przyszły rok, a przyjęte zasady powinny być widoczne w rachunkach za energię już w listopadzie.

Jeszcze gorzej jest na Węgrzech, gdzie inflacja przyspieszyła z 15,6 proc. w sierpniu do 20 proc. we wrześniu. W powstrzymaniu inflacji nie pomogło gwałtowne podnoszenie stóp procentowych. We wrześniu bank centralny zakończył ten proces na poziomie 13 proc. Powodów gwałtownego przyspieszenia wzrostu stóp można się doszukiwać w zniesieniu dopłat i preferencji. Z dniem 1 sierpnia przestały obowiązywać dopłaty do rachunków za energię elektryczną i gaz dla tych gospodarstw domowych, które zużywają ponad 2523 kWh energii oraz ponad 1729 m sześc. gazu rocznie.

Z końcem lipca natomiast ograniczono grupę pojazdów, które mogą tankować w niższych cenach. Przypomnijmy: na początku 2022 roku rząd zamroził ceny paliw: benzyna 95-oktanowa przez wiele miesięcy nie mogła kosztować więcej niż 480 forintów, co w zależności od kursu wynosiło 6-63 – 6,10 zł /litr. W efekcie na węgierskich stacjach paliwo było zdecydowanie najtańsze w UE. Nierynkowych cen nie dało się jednak utrzymywać w nieskończoność, tym bardziej że koszt zakupu przez sieci paliwowe zbliżał się do ceny sprzedaży.

„We wrześniu w Czechach i na Węgrzech inflacja zaskoczyła mniej więcej w takiej skali, jak wcześniej w Polsce (0,7-0,8 pkt. proc.). Wykres węgierskiej inflacji wygląda tak, jak gdyby ceny miały tam zaraz osiągnąć pierwszą prędkość kosmiczną” - napisali ekonomiści Banku Pekao.

Wrześniowa inflacja w Polsce wyniosła 17,2 proc. i okazała się wyższa niż przewidywali analitycy.

Czytaj też:
RPP podniesie stopy procentowe? Prof. Noga nie ma wątpliwości
Czytaj też:
Rekordowa inflacja w Polsce. „Dane zaskoczyły wszystkich”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl