Morawiecki chce kolejnych edycji Polskiego Ładu. Inne programy też będą kontynuowane

Morawiecki chce kolejnych edycji Polskiego Ładu. Inne programy też będą kontynuowane

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło:X / KPRM
Największym wyzwaniem dla nas jest rozwój zrównoważony w każdym zakątku Polski. Tutaj potrzebna jest współpraca, która między rządem a samorządem w ciągu 30 lat przebiegała różnie – powiedział premier Mateusz Morawiecki otwierając XVI Ogólnopolską Konferencję BGK dla JST.

Mateusz Morawiecki zaczął swoje wystąpienie od stwierdzenia, że samorządy potrzebują współpracy z rządem, by wykorzystać możliwości rozwoju.

– Największym wyzwaniem przed nami jest zrównoważony rozwój Polski, również w mniejszych ośrodkach. Do realizacji tego zadania potrzebna jest współpraca między rządem a samorządem. Liczby wskazują jasno, że tylko 40 proc. samorządów korzystało ze środków unijnych – mówił.

Kolejne edycje Polskiego Ładu

Premier zdradził, że planowane są kolejne edycje PolskiegoŁadu.

– Zarówno te wielkie programy, przekrojowe jak Polski Ład edycja 1, Polski Ład edycja 2, jak również te, które wiązały się z podniesieniem szans rozwojowych poszczególnych obszarów wcześnie w szczególności zaniedbanych, tak jak program dla obszarów popegeerowskich czy chociażby ostatnia jesienna edycja programu, który zwiększa szanse poprzez inwestycje w specjalne strefy ekonomiczne, uzbrojenie, infrastrukturę dojazdową do stref inwestycyjnych – dodał.

Rząd chce kontynuować program inwestycji strategicznych

– Jeżeli będziemy mogli kontynuować nasze rządy, to chcę aby te programy były cykliczne: Program Inwestycji Strategicznych, program dla obszarów po popegeerowskich, jesienna edycja programu zwiększania szans na przyciągnięcie przedsiębiorców, inwestycje w specjalne strefy ekonomiczne, uzbrojenie i w infrastrukturę dojazdową – powiedział premier.

Wyraził przy tym nadzieję, że kolejne edycje będą bardziej „wysublimowane” niż działania podejmowane do tej pory, a więc nie będą już obejmowały budowy dróg czy inwestycji wodno-kanalizacyjnych, ale będą nakierowane na rozwój kompetencji pracowników.

– Wczoraj spotkałem się z inwestorami ze Stanów Zjednoczonych, którzy chcą do Polski przynieść wraz ze sobą nowe technologie. Rozważają rożne lokalizacje, gdzie ulokować ich inwestycje. Dzięki takim przedsięwzięciom do kasy samorządowej będzie więcej wpływu podatku PIT i CIT – kontynuował Morawiecki.

twitter

Amerykańscy inwestorzy mieli powiedzieć o dwóch czynnikach, które są dla nich kluczowe z punktu widzenia miejsca lokowania inwestycji. Pierwszym jest infrastruktura drogowa – drogi gminne i powiatowe, które doprowadzają ruch z dużych arterii do mniejszych miejscowości.

Inwestycje w ludzi

– To zwiększa szanse na ulokowanie inwestycji w waszych gminach. Drugi czynnik to wykształceni, wykwalifikowani ludzie, którzy mogą swoimi talentami wspierać inwestorów. Dlatego będziemy wspierać szkolnictwo zawodowe i techniczne. Rozmawiałem, jak dostosować szkolnictwo pod potrzeby inwestorów, a mówię o inwestycjach wielkich, które mogą być kołem zamachowym dla rozwoju – kontynuował Morawiecki.

Konferencja została podzielona na siedem bloków tematycznych. Prelegenci będą rozmawiać między innymi o niejednorodności polskich samorządów, lokalnych podatkach, inwestycjach klimatycznych czy roli miast w przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym.

Czytaj też:
USA na skraju bankructwa. Rozmowy wciąż nie przyniosły skutku
Czytaj też:
Kupujemy coraz mniej. Sprzedaż detaliczna znowu spadła

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl