USA na skraju bankructwa. Rozmowy wciąż nie przyniosły skutku

USA na skraju bankructwa. Rozmowy wciąż nie przyniosły skutku

Joe Biden
Joe Biden Źródło:PAP / EPA/JAPAN POOL / POOL
Stany Zjednoczone stoją na skraju bankructwa. Poniedziałkowe rozmowy między spikerem Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym a prezydentem Joe Bidenem w sprawie podniesienia limitu zadłużenia nie przyniosły rezultatu, choć jak twierdzi McCarthy, były konstruktywne.

Biden i McCarthy prowadzą rozmowy dotyczące podniesienia limitu zadłużenia systemu finansów publicznych. Termin zbliża się wielkimi krokami, jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia w tej sprawie, konsekwencje mogą być katastrofalne, bo po ra pierwszy w historii rząd USA stanie się niewypłacalny.

Konstruktywne rozmowy

McCarthy, który przewodzi republikanom, domaga się ostrych cięć wydatków w zamian za podniesienie pułapu zadłużenia. Demokraci obawiają się, że Republikanie są gotowi dopuścić do niepowodzenia rozmów bez względu na koszty, postrzegając niewypłacalność jako cenę, którą warto zapłacić za pokonanie Bidena w przyszłorocznych wyborach.

Biden powiedział, że rozważy cięcia wydatków, ale nazwał republikańskie propozycje „ekstremalnymi” i „niedopuszczalnymi”, mówiąc, że nie poprze dotacji dla dużych firm energetycznych i „bogatych oszustów podatkowych” ani nie narazi opieki zdrowotnej i pomocy żywnościowej na ryzyko.

Poniedziałkowa rozmowa, którą prezydent i spiker Izby Reprezentantów odbyli w Białym Domu została przez obu jej uczestników nazwana „produktywną”. Nie przyniosła jednak wymiernego efektu.

Bankructwo USA

19 stycznia 2023 roku Stany Zjednoczone przekroczyły dozwolony prawnie limit zadłużenia finansów publicznych. Oznacza to, że zostały one de facto zamrożone. Prawo nie pozwala bowiem przekroczyć ustawowego limitu długu w wysokości 31,4 biliona dolarów, czyli około 120 proc. przychodów.

Sekretarz Skarbu w liście do Kongresu napisała, że uruchomione środki mają uratować gospodarkę przed technicznym bankructwem do 5 czerwca 2023 roku. Do tego momentu impas w Izbie Reprezentantów musi się skończyć. „Jak stwierdziłam w moim liście z 13 stycznia, okres, na który nadzwyczajne środki mogą wystarczyć, jest przedmiotem znaczącej niepewności. Z szacunkiem ponaglam Kongres do szybkich działań” – czytamy w liście Janet Yellen.

Czytaj też:
Elon Musk wskrzesił Twittera, czy skazał go na śmierć? Podsumowujemy rządy CEO
Czytaj też:
Wzrosła liczba upadłości konsumenckich. Bankructw jest o jedną trzecią więcej

Źródło: The Guardian