Jak poinformował indyjski państwowy koncern Oil and Natural Gas Corporation (ONGC), wydobycie ropy z projektu Sachalin-1 w Rosji wzrosło od lipca zeszłego roku aż 22 razy – z 10 tys. do 220 tys. baryłek. Tym samym osiągnęło wolumen sprzed rozpoczęcia inwazji Kremla na Ukrainę.
Sachalin-1. Pod ziemią nawet ponad miliard baryłek
Projekt Sachalin-1 to konsorcjum zajmujące się produkcją ropy i gazu na wyspie Sachalin (wyspa na Oceanie Spokojnym u wybrzeży Rosji). Szacuje się, że pod ziemią może skrywać się ponad miliard baryłek ropy, co czyni pole, mimo ciężkich warunków klimatycznych, bardzo opłacalnym.
Przedstawiciel koncernu z Indii Rajarshi Gupta podkreślił, że ONGC Videsh „nie spieszy się" z wypłatą 100 mln dolarów dywidendy z rosyjskiego projektu i rozważa jego reinwestycję w Sachalinie.
Jak przypomina „Rzeczpospolita", ciosem w inwestycję były międzynarodowe sankcje nałożone na Rosję po inwazji tego kraju na Ukrainę. W lipcu ubiegłego roku z konsorcjum wycofał się główny operator — amerykańska firma Exxon. Rosyjski rząd powołał nowego, państwowego operatora i dał zagranicznym partnerom miesiąc na decyzję, czy planują pozostać w projekcie. Jeżeli koncerny nie zgodziłyby się na to, ich własność zostałaby znacjonalizowana, a zyski ze spółki zamrożone.
Import wzrósł pięciokrotnie
Jak już informowaliśmy, dane Ministerstwa Handlu i Przemysłu wskazują, że całkowity eksport Indii do Rosji skurczył się o 11,6 proc. do 2,8 mld dolarów w ciągu pierwszych 11 miesięcy roku finansowego 2022-23, podczas gdy import wzrósł prawie pięciokrotnie do 41,56 mld dolarów. Ten wzrost nastąpił, gdy rafinerie zgarnęły w ubiegłym roku przecenioną rosyjską ropę, której Zachód unikał w odpowiedzi na atak Kremla na Ukrainę.
Czytaj też:
Nowe sankcje na Białoruś w odpowiedzi na represje wobec Poczobuta. MSWiA ujawnia listęCzytaj też:
Kazachstan kusi firmy, które porzuciły Rosję. Kilkadziesiąt firm postanowiło zmienić adres