Waloryzacja rent i emerytur wyższa niż zakładał rząd? Prognozy NBP

Waloryzacja rent i emerytur wyższa niż zakładał rząd? Prognozy NBP

Emeryci
Emeryci Źródło:Shutterstock
NBP przedstawił prognozy dotyczące inflacji. Są one mniej optymistyczne od przewidywań rządu w tej kwestii. Jeśli prognozy analityków banku centralnego sprawdzą się, wówczas konieczna będzie wyższa od zakładanej waloryzacja rent i emerytur.

Pod koniec czerwca Narodowy Bank Polski (NBP) przedstawił prognozy dotyczące inflacji. Są one mniej optymistyczne od przewidywań rządu. Zdaniem analityków banku centralnego inflacja w tym roku wyniesie 12,4 proc., podczas gdy rząd spodziewa się 12 proc. wzrostu cen.

Waloryzacja rent i emerytur wyższa niż chciał rząd?

Jeśli prognozy ekspertów banku centralnego sprawdzą się, wówczas – jak zauważa „Fakt" – rząd będzie musiał znaleźć większe pieniądze na waloryzację rent i emerytur w przyszłym roku (tę wstępnie zaplanowano na 12,3 proc.). Z wyliczeń gazety wynika, że minimalna emerytura wzrośnie wówczas o 196,97 zł – z obecnych 1588,44 zł brutto do 1785,40 zł brutto. Taka byłaby też kwota dodatków dla seniorów tak jak trzynasta i czternasta emerytura (w tym drugim wypadku kwota ta byłaby wypłacana tym, których świadczenie nie przekracza 2900 zł brutto).

– Poziom inflacji wyraźnie wskazuje, że jesteśmy daleko powyżej celu inflacyjnego (czyli optymalnego dla gospodarki wzrostu cen, wynosi on 2,5 proc.-red.). Oznacza to, że w 2024 r. będzie znowu wysoka waloryzacja. Do tego czasu emeryci i renciści kredytują rząd – komentuje w rozmowie z „Faktem" dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego.

Rząd wprowadzi 300 plus?

Przypomnijmy, że w tym roku – w związku z rekordową inflacją – renty i emerytury wzrosły aż o 14,8 proc. Niezależnie zatem od tego, czy sprawdzą się prognozy rządu, czy analityków NBP, wszystko wskazuje na to, że przyszłoroczna waloryzacja świadczeń będzie niższa niż w tym roku. Rząd ma jednak rozważać podniesienie gwarantowanej kwotowej podwyżki świadczeń do 300 zł.

Podwyżkę kwotową mieliby dostać emeryci i renciści ze świadczeniami do 2800 zł brutto. Emerytury powyżej tej kwoty byłyby waloryzowane procentowo. Jeśli spekulacje w tej kwestii potwierdzą się, wówczas emerytura minimalna wzrosłaby z obecnych 1588,44 zł do 1888,44 zł brutto.

Czytaj też:
Renta wdowia pod lupą Sejmu. Pojawiła się nowa propozycja
Czytaj też:
NBP znów inwestuje w złoto. Takich zakupów nie było od czterech lat

Źródło: Fakt, Wprost.pl