Był kwadrans na kawę, będzie kwadrans na pranie. Za rok wielka zmiana prawa energetycznego

Był kwadrans na kawę, będzie kwadrans na pranie. Za rok wielka zmiana prawa energetycznego

Pranie
Pranie Źródło:Shutterstock
Za rok o tej porze będzie obowiązywać nowe prawo energetyczne. Zakłada ono m.in. wprowadzenie taryf z dynamicznymi cenami prądu - cena energii będzie aktualizować się co 15 minut i odzwierciedlała aktualną sytuację na rynku.

W lipcu 2024 roku wejdzie w życie ustawa nowelizująca prawo energetyczne. Jak zauważa Gazeta Wyborcza, będzie to największa zmiana na rynku energetycznym od czasu jego liberalizacji w 2007 roku.

Taryfy dynamiczne. Zmiana ceny co 15 minut

Przepisy są wypełnieniem unijnych zobowiązań i tworzą zupełnie nową rzeczywistość na rynku energii. Zmiany, które odczują odbiorcy prądu, to obligatoryjne wprowadzenie do oferty firm energetycznych taryf z dynamicznymi cenami prądu. Dynamika polega na tym, że cena energii aktualizuje się co 15 minut i ma odzwierciedlać aktualną, chwilową sytuację na rynku (jeśli prądu jest dużo, jest tani, a jeśli go brakuje, a popyt jest duży, cena rośnie).

Obecnie większość odbiorców korzysta z oferty, w której cena prądu jest stała przez całą dobę albo zmienia się dwa razy w ciągu doby (taryfy nocna albo weekendowa, gdy prąd jest tańszy). Za niespełna rok się to zmieni.

Zmiany – jak pisze „Wyborcza" – mają nakłonić odbiorców (konsumentów, ale i firmy), by nauczyli się korzystać z energii w ślad za wahaniami produkcji ze źródeł odnawialnych. Nie obejmą one prosumentów, którzy uruchomili swoją instalację fotowoltaiczną po 31 marca 2022 r. i korzystają z systemu rozliczeń o nazwie net-billing. W ich przypadku taryfy dynamiczne będą rozwiązaniem domyślnym.

Gazeta zwraca uwagę, że korzystanie z taryf dynamicznych nie będzie zbyt proste. Np. prąd o godzinie 12 w sobotę będzie kosztował 10 gr za kWh, podczas gdy w poniedziałek o godz. 20 aż 1 zł za kWh (to rynkowa cena za sprzedaż prądu, do tego trzeba doliczyć opłaty za dystrybucję, czyli kolejne 40-50 gr). Obecnie – w zamrożonych na poziomie 2022 r. taryfach – konsumenci płacą średnio 0,87 zł brutto za kWh z opłatami za dystrybucję.

Dziesiątki decyzji każdego dnia

– Stale rosnące wahania popytu w ciągu dni i pór roku, w połączeniu z elektryfikacją, sprawiają, że zadanie równoważenia produkcji i popytu staje się coraz większym wyzwaniem. Wprowadzenie dynamicznych taryf jest do pewnego stopnia wyzwaniem, ponieważ konsumenci będą musieli każdego dnia podejmować dziesiątki decyzji dotyczących energii, aby wykorzystać potencjał innowacyjnych modeli cenowych – komentuje w rozmowie z "Wyborczą" Michał Marona, ekspert ds. OZE w firmie SolarEdge.

Dodatkowym warunkiem skorzystania z oferty dynamicznej będzie posiadanie tzw. inteligentnego licznika prądu. Na razie posiada go tylko co piąty odbiorca prądu w Polsce (głównie klienci firmy Energa). Przepisy noweli zakładają również m.in. powierzenie Urzędowi Regulacji Energetyki (URE) zadania stworzenia porównywarki wszystkich dostępnych na rynku ofert sprzedaży energii elektrycznej do gospodarstw domowych i firm o zużyciu poniżej 100 MWh rocznie.

Czytaj też:
Związkowcy chcą ustalenia maksymalnej temperatury w pracy. Mamy komentarz ministerstwa
Czytaj też:
Polacy jadą na krótkie wakacje. „Urlop powinien trwać dwa tygodnie”