Narodowy Bank Polski (NBP) zamieścił na swojej stronie internetowej list Thomasa J. Jordana, prezesa Szwajcarskiego Banku Narodowego, skierowana do szefa polskiego banku centralnego Adam Glapińskiego. Jordan odniósł się w liście do obaw Glapińskiego dotyczących niezależności NBP, podkreślając, że banki centralne "powinny móc wykonywać swoje funkcje bez nadmiernej presji politycznej.
List prezesa Szwajcarskiego Banku Narodowego
– Niezależność jest niezbędna do ustanowienia i utrzymania wiarygodności banku centralnego, co z kolei odgrywa zasadniczą rolę w wypełnianiu mandatu w zakresie stabilności cen – napisał szef szwajcarskiego banku centralnego.
Jordan wspomina również o dobrych relacjach na linii Narodowy Bank Polski – Szwajcarski Bank Narodowy i wyraża nadzieję na kontynuację współpracy między bankami.
Opinia prawna ws. działalności szefa NBP
NBP zamieścił również opinię dr. hab. Roberta Suwaja, specjalisty z zakresu teorii prawa administracyjnego ws. oceny działalności prezesa NBP. – Nie widzę podstaw do uznania za zasadne stawianie potencjalnego zarzutu Prezesowi Narodowego Banku Polskiego w kontekście naruszenia konstytucyjnego zakazu przynależności do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzenia działalności publicznej nie dającej się pogodzić z godnością jego urzędu – napisał Suwaj.
W opinii ekspert wskazuje m.in., że „szczególna ochrona prawna, związana z ustrojową pozycją Prezesa NBP jako organu konstytucyjnego, nie przewiduje wprost rozwiązań normatywnych, które pozwalają na wprowadzenie elementu jego podległości, bądź zależności tak organizacyjnej jak i osobistej, od innych organów władzy publicznej".
Suwaj zwraca również uwagę na kwestię kadencyjności. – Kadencyjność mierzona w 6 latach, przewidziana wprost w Konstytucji, sama w sobie kształtuje niezależność Prezesa NBP, w szczególności zaś od władzy wykonawczej jak i ustawodawczej – pisze specjalista z zakresu teorii prawa administracyjnego.
– Standardy demokratycznego państwa prawnego – w kontekście powyższych regulacji – nie dopuszczają przyjęcia rozwiązania, aby Sejm mógł zawiesić w wykonywaniu obowiązków inny organ konstytucyjny, bez wcześniejszego orzeczenia w tym przedmiocie właściwego organu wymiaru sprawiedliwości – dodaje.
Suwaj podkreśla, że organizację i zasady działania NBP oraz jego organów (Prezesa i Zarządu NBP oraz RPP), a także szczegółowe zasady powoływania i odwoływania jego organów określa ustawa. Zgodnie z ustawą o NBP, prezes NBP może zostać odwołany m.in. jeśli Trybunał Stanu orzekł wobec niego zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk lub pełnienia funkcji związanych ze szczególną odpowiedzialnością w organach państwowych.
Czytaj też:
Glapiński podsumowuje: Strefa euro jest w stagnacji. W Niemczech PKB obniżył sięCzytaj też:
Członkowie zarządu NBP murem za Glapińskim. "Ataki są polityczne"