– Polska wróci gdzie jej miejsce, do krajów najszybciej rozwijanych się w Unii Europejskiej. Prognozujemy, że w tym roku gospodarka wzrośnie o 3 proc. a w kolejnym roku o 3,5 proc. Gospodarka nabiera więc tempa – powiedział minister finansów Andrzej Domański.
Domański zapewnił, że „finanse państwa są pod kontrolą”
Na antenie TVP Info zapewniał, że finanse państwa są w stabilnym stanie. - Mamy je pod kontrolą – podkreślał. – Mamy spore zainteresowanie inwestorów zagranicznych, nie mamy również problemu z emisją długu.
Pytany o obietnice wyborcze podkreślił, że zostaną one spełnione (a właściwie, wzorem korporacji, „dowiezione”). – Nie wycofujemy się z żadnej obietnicy. Polska gospodarka potrzebuje nowych silników wzrostów. To nie tylko środki unijne, ale także kapitał prywatny – zapowiedział.
Zdradził również, że chce, aby nowa kwota wolna od podatku wchodziła od nowego roku podatkowego, w więc od 2025 r. W przyszłym tygodniu będzie ogłoszona decyzja w sprawie stawki VAT na żywność. – Z jednej strony ceny żywności spadają, z drugiej koszt żywności dla niektórych gospodarstw stanowi bardzo dużą część koszyka – zaznaczył.
Rząd ponownie weźmie na tapet wakacje kredytowe
Na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów wróci temat wakacji kredytowych. Niespodziewanie prace nad nim zostały ucięte w zeszłym tygodniu. Dlaczego? Dzień po posiedzeniu rządu minister finansów Andrzej Domański w radiowej Jedynce powiedział, że otrzymał kilka pytań dotyczących projektu.
– Zostałem poproszony o dodatkowe scenariusze, dodatkowej informacje, w związku z pytaniami o pewne implikacje konkretnych rozwiązań dla gospodarki – wyjaśnił szef MF. – Chce wyraźnie podkreślić: naszą intencją jest zapewnienie rozwiązań chroniących kredytobiorców – dodał.
Domański zapewnił, że trwają intensywne prace nad nowelizacją i projekt zostanie przedstawiony wiosną.
Czytaj też:
Wakacje kredytowe odłożone. Bankowcy mają nadzieję, że temat po chichu zniknieCzytaj też:
NBP ostro o wakacjach kredytowych. „Wydaje się nieuzasadnione”