W czwartek wieczorem Sejm przyjął ustawę budżetową. Posłowie poparli wszystkie poprawki Senatu.
Izba wyższa zgłosiła do ustawy budżetowej 28 poprawek. Dotyczą one m.in. przeznaczenia z rezerwy celowej dla komend wojewódzkich, powiatowych i miejskich Państwowej Straży Pożarnej kwoty 17 mln 555 tys. zł na ochotnicze straże pożarne. Inna poprawka przewiduje utworzenie nowej rezerwy celowej w wysokości 70 mln zł dla Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego na wsparcie małych i średnich organizacji pozarządowych, działających w małych miejscowościach.
Jakie poprawki poparł Sejm?
Jak zauważa Money.pl Sejm poparł również senacką poprawkę dotyczącą środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Przewiduje ona przeznaczenie 80 mln zł na dofinansowanie realizacji zadań związanych z usuwaniem skutków powodzi w turystyce. W tym roku na inwestycje w tym zakresie trafi 50 mln zł. O 15 mln zł wzrosną też środki przeznaczone na zadania w zakresie kultury fizycznej, m.in. na przygotowanie zawodników kadry narodowej do udziału w igrzyskach olimpijskich oraz mistrzostwach świata i Europy.
Przyjęto również poprawki, które mają na celu dostosowanie planów wieloletnich zapisanych już w budżecie do niedawnych uchwał Rady Ministrów. Chodzi m.in. o budowę Polskiego Ośrodka Szkoleniowego Ratownictwa Morskiego w Szczecinie, szpitala onkologicznego we Wrocławiu, czy modernizację badawczego reaktora jądrowego "MARIA".
Pozostałe poprawki zakładają m.in. wzrost wynagrodzeń pracowników służby cywilnej, wzrost wydatków na finansowanie działalności oficerów łącznikowych Policji, zmiany w budżetach Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Ustawa budżetowa na ten rok zakłada, że dochody państwa wyniosą 632,6 mld zł, wydatki nie przekroczą 921,6 mld zł, a deficyt budżetu sięgnie maksymalnie 289 mld zł, czyli 7,3 proc. PKB. Ustawa przewiduje, że wzrost PKB wyniesie w tym roku 3,9 proc. a inflacja średnioroczna – 5 proc.
Ustawa budżetowa trafi teraz do podpisu prezydenta. Andrzej Duda ma tydzień na jej podpisanie, może także skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
Czytaj też:
Sprzedaż obligacji oszczędnościowych. Tak źle nie było od miesięcyCzytaj też:
PiS jednak bez dotacji? Ekspert: Pieniędzy na tej podstawie wypłacać nie wolno